Wpis z mikrobloga

gratuluję kultury i chęci poprawy tego smutnego kraju. Pamiętaj tylko, że twoi nowi koledzy szybko zapomną, że nowy ziomek był spoko bo paczki przyniósł, do momentu kiedy szczurzy pęd zobaczy w tobie wroga do awansu lub zrobisz jakiś błąd.


@Krzyshake: Tak jak kolega @milvanb: mówi, nie mów, że sam robiłeś, o miłości też nie wspominaj ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Pobierz
źródło: comment_1633340589CpjtdgmkbH9xyKm2YSZLLT.jpg
Ja miałem takiego w robocie w korpo co przynosił ciasteczka i cukiereczki z wyjazdów służbowych do wspólnej kuchni i osobno torciki, wafelki itd na biurka szefowej i menedżerów. Nikt go nie lubił ale dostał szybko awans. Miałem tez takiego co na wyjazdach służbowych biegał za szefową i nosił jej walizkę po schodach. Tez szybko awansował. Piękne czasy korpo-gówna ehh
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Krzyshake: gratuluję kultury i chęci poprawy tego smutnego kraju. Pamiętaj tylko, że twoi nowi koledzy szybko zapomną, że nowy ziomek był spoko bo paczki przyniósł, do momentu kiedy szczurzy pęd zobaczy w tobie wroga do awansu lub zrobisz jakiś błąd.

@milvanb: a #!$%@?.
@Krzyshake:

takich nowych współpracowników ludzie lubią od samego początku


Raczej od początku dostają łatkę "ciapka który będzie się podlizywał" i można go wykorzystać. Also, nikt na dłuższą metę nie daje #!$%@?, że zachowałeś się kiedyś tam w porządku, jak trzeba będzie się do czegoś doczepić albo dowalić obowiązkami, to i tak to zrobią. I słusznie, bo przekupstwa też nie lubię.

#!$%@? ludzie, jakie kupowanie pączków/stawianie flaszek na początku kariery xD? Wchodząc