Wpis z mikrobloga

Święty Aleksy Wyznawca pochodził z bardzo zamożnej rodziny. Jego rodzice wybrali dla niego za żonę dziewczynę cesarskiej krwi. Aleksy w noc poślubną uciekł od swojej żony zostając żebrakiem. Nocował na progach kościoła, żywił się jedynie chlebem i wodą, a wszystkie pieniądze, które otrzymywał od innych przekazywał potrzebującym. Po 17 latach wrócił do rodzinnego miasta. Następne 16 lat swojego życia spędził mieszkając pod schodami pałacu własnego ojca. Nikt go nie rozpoznał, ludzie obrażali go i wylewali pomyje. Przeczuwając swoją śmierć Aleksy napisał list w którym opisał historię swojego życia. Według legendy tylko jego żona mogła odczytać list.
[*]
#gehenna #mistycyzm
P.....D - Święty Aleksy Wyznawca pochodził z bardzo zamożnej rodziny. Jego rodzice wy...

źródło: comment_1633185673n7jSfZn3rtYkBisKBKuxim.jpg

Pobierz
  • 19
  • Odpowiedz
@juliusz-slowacki Baldwin jest inspirującą postacią, mimo życia z wyrokiem śmierci i niedogodności związanych z trądem to był dobrym władcą, nie bał się stawać do walki.

Jeśli się nie mylę to wszystkie bitwy w których uczestniczył kończyły się jego zwycięstwem.
  • Odpowiedz
@DonTadeo z tego co wiem to tak. Sam pogromił armie muzułmanów ze znaczącą po ich stronie przewagą. Niestety później przekazał władzę szwagrowi, potem mu ją odebrał i dał synowi jego siostry po czym ten syn zmarł i znowu ten szwagier objął tron i wszystko się rozwaliło
  • Odpowiedz
@PatrikoXD: jakim większym wartościom? Jako osoba wpływowa mógłby pomagać ludziom, rozwiązać jakiś problem. A tak to postanowił opuścić swoją żonę (ktoś w ogóle wie, co się z nią przez to stało?), wypiąć się na ojca i resztę rodziny (a był bardzo oczekiwanym, jedynym dzieckiem i rodzice go szukali - przeżyli tragedię) zamiast być dziedzicem i by dalej prowadzić ich interes, a zamiast tego gnić i żebrać nie robiąc kompletnie nic ze
  • Odpowiedz
@xhxhx: Szanuję twoją opinię, lecz osobiście się z nią nie zgadzam. Wyrzeczenie się dóbr takich jak bogactwo jest dużą cnotą. W średniowieczu wiara w Boga była uznawana za największe dobro. Asceci chcieli uzyskać zbawienie poprzez cierpienie co miało być nawiązaniem do Jezusa Chrystusa. Dla mnie asceza jest postawą godną podziwu.
  • Odpowiedz
@xhxhx: Zaparł się samego siebie. Wartością jest to, że przez całe życie pościł zamiast jeść wykwintne jedzenie. Kiedy dostał jakieś pieniądze, oddał potrzebującym. To jest niezwykły talent i dar. Większość ludzi gdy dostaje pieniądze, myśli o tym jak je spożytkować dla siebie. A on zaparł się tym wszystkim myślom i oddawał innym. Wszystko co miał. Znosił wszystko złe w pokorze. To wymaga wielkiej siły duchowej.

życie jako bogaty i dobry człowiek,
  • Odpowiedz
@PatrikoXD: Jest pewien nurt świętych z rodzaju "szaleńców Bożych", jak właśnie bohater wątku, czy choćby nasz Św. Wojciech albo O. Maksymilian Kolbe.

Bo kto normalny oddaje życie za obcego człowieka? Kto normalny idzie do barbarzyńców głosić wiarę pomimo ostrzeżeń i brutalności tych ludzi? Kto normalny klepie biedę w imię "jakiejś książki"?

Katolicyzm dla osoby myślącej ziemskimi wartościami wydaje się zborem szaleńców, gdzie im większy wariat, tym bardziej się go upamiętnia( ͡
  • Odpowiedz
@PatrikoXD: Pozostawiając z boku cały aspekt religijny to brzmi dokładnie jak załamanie nerwowe i dalsze życie zmagając się z ciężką chorobą psychiczną, obstawiam że wiara byłą tym co trzymało go przy życiu.
  • Odpowiedz
@GhorgorBej: @PatrikoXD: z tym, że on nie musiał korzystać z tego bogactwa. To też nie jest łatwe, aby racjonalnie potrafić odnaleźć się w sytuacji. Ciało to tylko ciało, ma swoje potrzeby, ale jest przecież "dane przez boga", więc wg mnie umęczanie go i nie zaspokajanie jego potrzeb też jest "grzechem". Taki pogląd jaki przedstawiacie wynika z dualistycznego uproszczenia: ciało=grzeszne, brudne i ziemskie w opozycji do rozumu i niezdefiniowanej duszy.
Żeby
  • Odpowiedz
@xhxhx: Ciało jest dane przez Boga, ale nie jest doskonałe. Ciało ma swoje potrzeby, a my możemy je kontrolować. Kiedy człowiek słucha się potrzeb ciała, przestaje się różnić od zwierzęcia. Katolicyzm polega na ciągłej walce z potrzebami ciała i zwyciężaniem myśli, wewnętrznej przemianie. Doskonale to widać, gdy dochodzi do kuszenia Pana Jezusa. A dochodzi do kuszenia właśnie podczas medytacji na pustyni, ascezy.

Asceza polega na zwyciężaniu ciała, co nie oznacza, że
  • Odpowiedz