Wpis z mikrobloga

Egzamin na motocykl jutro a ja nadal mam problem z ominięciem przeszkody tj. nie przekraczam 50 km/h często. Jakieś rady? Pilnują tego w każdym wordzie mocno? Słyszałem, że bywa z tym różnie.

#motocykle #prawojazdy
  • 34
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Mirekzkolega: niestety nie wszędzie, kumpel ostatnio miał wyświetlane na tablicy bo mieli radar...
@afromort: niestety na początku i na końcu, bardziej mam problem rozwinąć te 50km/h - może jakaś wewnętrzna blokada.
  • Odpowiedz
@B12477: Przy wyjezdzie dajesz #!$%@? na maxa, dosłownie maneta opór.
Albo zdasz albo się #!$%@?, jak się #!$%@? to nic się nie stało bo i tak byś nie zdał bo nie potrafisz osiągnąć sredniej.
Pamietam na egzaminie przy wyjezdzie wylatywałem prawie ze na kole. Nie ma co pozostawiać decyzji egzaminatorowi który może jest spoko a może jest #!$%@?.
  • Odpowiedz
@B12477: Przecież pomiar prędkości w tym manewrze masz tylko i wyłącznie na bramce wjazdowej. Możesz jechać i 60, #!$%@?ąć po hamulcach i ominąć sobie wolniutko te trzy pachołki. Miejsca do rozpędzenia się jest tyle że spokojnie możesz ruszyć, wrzucić od razu dwójkę i spokojnie będziesz miał ponad 50 na wjeździe.
  • Odpowiedz
@B12477: @Zelazko_MPM ma rację, przy ominięciu przeszkody 50 km/h musisz mieć tylko na wjeździe, przy drugiej bramce możesz się toczyć i 20 km/h.

Daj #!$%@? miodu od początku (jak boisz się ryku silnika to spokojnie możesz nawet do trzeciego biegu dojść, ważne jest dynamicznie dodawać gazu) i jak już przejedziesz pierwszą bramkę to po prostu odejmij gazu i na lajcie omiń przeszkodę.

BTW jak u Ciebie z hamowaniem w
  • Odpowiedz
@B12477: ja na tym 50km/h za pierwszym razem ulałem bo miałem 2x 48km/h xD
Jest na to tylko jedna rada, odkręć na maxa i odsuń się najdalej jak tylko możesz
  • Odpowiedz
@B12477: Pilnują, bo to mierzy narzędzie, a nie człowiek na oko. Miałem niedawno egzamin to nie patrzyłem na licznik, tylko sprawnie wrzuciłem 2 i pędziłem; zaraz za pomiarem puściłem gaz, a hamowac zacząłem na wysokości "przeszkody". Nawet nie wiem ile dokładnie było, ale na luzie ponad 50 ;) Sprawdzane jest tylko na wjeździe, nie wiem skąd info, że na końcu też. Na początku i końcu to przy slalomie szybkim, gdzie
  • Odpowiedz
@B12477: ja też miałem lekki problem ale ćwiczyłem to może 5 razy... xD na egzaminie po prostu dałem do pieca na 1, na dwójce jeszcze trochę i było ponad 60 przed bramką to odpuściłem i tyle. Samo omijanie to banał bo możesz ustawić się już lekko w kierunku omijania przeszkody.
  • Odpowiedz