Wpis z mikrobloga

Czytam sobie właśnie Sebastiana Dudy "Pustka po Bogu" z ostatniego wydania Tygodnika Powszechnego, o niejakim Pawle M (dominikaninie) i jego sekcie. Chciałam się podzielić tym fragmentem.

Dedykuję go wszystkim ludziom, którzy zawsze mówili:

Nie wolno porównywać katolicyzmu z sekciarstwem, katolicyzm to poważna religia.

Albo:

Dobra, daj już spokój z tym najeżdżaniem na Rydzyka i głupich biskupów. Ja z tym nie mam nic wspólnego, JA CHODZĘ DO DOMINIKANÓW.


Pamiętajmy - Dominikanie to taki katolicyzm dla intelektualistów, kontemplujący filozoficzne podstawy chrześcijaństwa i brzydzący się zabobonem. Nie wszyscy księża są tacy sami, SĄ PRZECIEŻ DOMINIKANIE i oni głoszą mądre kazania oraz prowadzą wiele ciekawych i rozwijających aktywności dla duszpasterstw akademickich.

#kosciol #dominikanie #religia #chrzescijanstwo #bekazkatoli
Pobierz
źródło: comment_1632781546g4vSV3MpgvjDxC3yNqJVqI.jpg
  • 3
@durga_na_sztandary Katolicy według niektórych to naprawdę sekciarze.

Mają ku temu poważne powady, między innymi tworzenie rytuałów o, których nie ma w bibli.
Miedzy innymi:
-bierzmowanie ( nigdzie w bibli Jezus, czy jakiś apostoł nie czynil czegoś takiego )

- w bibli dokladnie jest opisany chrzest jak powinien wygladac, nawet na samym przykładzie Jezusa i nie tylko. Taka osoba powina byc dorosła, nigdy nie chrzczono dzieci. To musi byc kogos wlasna decyzja. Musi