Wpis z mikrobloga

Obalamy gothicpilla. @PanBober Że życie w bractwie było gorsze niż w starym obozie. Zastanówmy się.

Kopaczem zostajesz praktycznie przymusowo. Zarabiasz mało, a z głodowej pensji odliczany jest twój hajs za ochronę dla chadlite strażników. Obrywasz często #!$%@?, nikt nie interesuje się twoim losem. Teoretycznie stoi przed tobą kariera cienia. Teoretycznie. Cienie mają własne interesy, a w kopalni robić musisz.

Kret ma nieporównywalnie lepiej. Nie dość, że nie musi płacić za ochronę to jeszcze wyżywienie w postaci ryżu jest doliczane gratis. Masz do dyspozycji karczmę, gdzie nie msuisz targować się z cieniem o byle piwo. Masz w gratisie też jakiś odsetek ryżówki. Nikt cię nie zaczepia. Nie musisz stawać na głowie, by wbić na level szkodnika, bo mimo ciężkiej pracy nie głodujesz. Ważne tylko by cię lewus nie zniewolił na polu ryżowym.

Nowicjusz to wygrana na stracie. Wszyscy są dla ciebie mili. Straż swiątynna kieruje się honorem, chroniac cię przed niebezpieczeństwami bagien. Straż w strym obozie się znęca, a w Nowym najemnicy są na tyle "mili", że po prostu mają cię w dupie jak nie jesteś jednym z nich. Możesz uczyć się magii z niskiego pułapu, o czym nie tylko kopacz i kret, ale nawet cień i szkodnik mogą tylko pomarzyć. Dodatkowo jesteś poza konfliktem Starego i Nowego Obozu wszędzie cię wpuszczają. Praca przy zielu? Jak wbijecie do bractwa większość pali fajki, mając #!$%@?. A możesz np być posłańcem z zielem dla obozów, lub być kazndozieją rekrutującym innych jak Parvez.

Bilans jest prosty, Gothicpill obalony.

#gothic #gothicpill #przegryw #blackpill
Jarkendarion - Obalamy gothicpilla. @PanBober Że życie w bractwie było gorsze niż w s...

źródło: comment_1632743851lKpuSzlIePmV8HAgIFYDDK.jpg

Pobierz
  • 9
  • Odpowiedz
@Jarkendarion: dbają o bezpieczenstwo xD powiedz to zbieraczom bagiennego ziela. A bycie posłańcem z zielem dla obozów to też kekw bo chyba jak szybko biegasz, bo tylko to daje ci możliwość, że w ogóle do nich dojdziesz, a po drodze nie staniesz się obiadem dla wilków, gigantycznych gekonów, kretoszczurów, ścierwojadów i innego przerośniętego syfu rodem z australii. Po za tym jak to mówił jeden mag wody zioło osłabia ci psyche i
  • Odpowiedz
@PanBober: Imo los w starym obozie bardzo zależy od widzimisię Gomeza. Jak mu podpadniesz to z automatu twoi niedawni koledzy z branży zrobią wszystko by na rozkaz cię zabić (co widzimy w IV rozdziale).
  • Odpowiedz
@Jarkendarion: pragnę przypomnieć co się stało ze wszystkimi członkami obozu bractwa (poza kilkoma wyjątkami). Wszyscy stracili rozum i podjęli zbrojny bunt przeciwko wygrywom. Natomiast kopacz robiący za miskę ryżu u gomeza o ile udało mu się opuścić górniczą dolinę, dalej żył na dnie społecznym i izolacji w lasach pod Khorinis. Racjonalizm kopaczy wygrywa z próbą obalania konstruktu społecznego i życia po swojemu. Gothicpill nie jest obalony
  • Odpowiedz