Wpis z mikrobloga

@Pierorzek: ogólnie jak pracuje w obsłudze klienta, to klient wie, że muszę być grzeczny bo jestem w pracy, to powiem szczerze, że tak połowa osób co przychodzi to zachowuje się jak ostatnie #!$%@?, bo wiedzą, że nie odpyskuje

Jestem jak ten pies na łańcuchu, a oni mnie szczują i #!$%@?ą kijem po pysku. Więc tak, lekko co druga osoba na ulicy, by #!$%@?ła ci wypłate, auto, mieszkanie, albo wgl ciebie, gdyby
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@wez_idz_sobie: Bo sa tak traktowani na kazdym kroku, w urzedach i wszedzie. Przyklad idzie z gory. Plus oczywiscie postkomunistyczna spuscizna, ale dalej ba wschod jest tylko gorzej. Na zachodzie teraz natomiast traktuja Cie jak smiecia pod przykrywka "pandemii" itd. itp.
@barszczowo: załóżmy że gdzieś istnieje cywilizacja techniczna która nie jest nacechowana ludzkimi emocjami i instynktami i nie zna pojęcia przemocy, zazdrości, chęci władzy itp i teraz pomyśl ile taka cywilizacja mogłaby osiągnąć działając wspólnie wykorzystując zasoby planety zamiast o nie walczyć i wtedy zrozumiesz sens mojej poprzedniej wypowiedzi.
@imargam_2137: Zycie ma jedna bardzo prosta zasade, przeżyć. A dokladniej przezyc w ograniczonych w zasoby warunkach, ze wzgledu na to, zycie musi rozwijac sie kosztem innego zycia. Dodatkowo elementem zycia,musi byc strach, bol, szczecie, stres czyli cale spektrum odczuc i uczuć pozytywnych i negatywnych(tu odsylam do fachowej literatury czemu jest to niezbedne).
Nie istnieje i nigdy nie bedzie istniec zycie nie oparte na rywalizacji zdolne stworzyc cokolwiek, bo z zalozenia nigdy
@barszczowo: A co z hipotezą kosmicznego ZOO? I teoriami że jesteśmy izolowani od tętniącego życiem wszechświata właśnie przez to, że jesteśmy na poziomie walczących ze sobą zwierząt? Założmy, że potencjalna cywilizacja nie miała potrzeby eksterminować swojego własnego gatunku i skupiła się na jak najszybszym rozwoju bo taki był docelowy cel jej istnienia? To co piszesz to typowo zamknięta głowa bez dopuszczania możliwości, że istoty pozaziemskie mogą być dużo bardziej inteligentne od
@Czimchik: pomagając im uratowałby jedną osobę (a najpewniej nawet nie, może nawet sam by oberwał od snajpera) rozpowszechniając takie zdjęcia pomaga milionom. Jak ten fotograf który uwiecznił umierające z głodu czarne dziecko co zszokowało zachód i umożliwiło akcję humanitarną na ogromną skalę. Same opisy nie przemówią tak do wyobraźni.