Wpis z mikrobloga

Codziennie na wykopie widzę te same #teoriespiskowe o #fitfor55 - Unia wszystko zabierze, zabroni kupowania samochodów, podniesie ceny wszystkiego i zakaże własności prywatnej (you'll own nothing and you'll be happy, komunizm 2.0).

Nikt nikomu nic nie zabierze - bo my już w tym żyjemy i to faktycznie kochamy.

Ile osób kupuje płyty mając pod ręką usługi takie jak Spotify?
Ile osób kupuje wydania filmów mając Netflix?
Ile osób kupuje wydania gier, mając np. Steam?

Samochody i mieszkania? Dzisiaj i tak niewielki procent stać na nowy, porządny samochód (to wydatek co najmniej 100 kzł). No i się zaczyna - Uber, Bolt, Traficar - bierzesz, kiedy potrzebujesz. Coś na dłużej niż pół godziny? Wynajem długoterminowy i leasing już są, za jakiś czas będzie do wyboru nowa fura za 500 tysięcy albo kilka opcji wynajmu tego samego modelu. Ludzie to przecież pokochają. O mieszkania w cenie wynajmu o połowę niższej niż rata kredytu ludzie by się pozabijali

Mięso? Nikt nie zamknie sklepów mięsnych, nikt nie podniesie cen - młodzi już jedzą go mniej, a będzie to tylko kulturowo postępować. Hodowli i ubojni nie zamknie urzędnik, tylko wolny rynek.

Piszę ten #wysryw żeby zobaczyć za 10 lat czy trafiłem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • 7
@AgresywnyKaloryfer: Tylko jest różnica wypożyczać film z Netflixa, a wynajmować mieszkanie czy nawet samochód. Wynajmowane mieszkanie to gówno. Masz cały czas poczucie, że możesz je w każdej chwili stracić, nie możesz sobie przemalować ścian na dowolny kolor, nie możesz nawet wbić gwoździa, a jak chcesz sobie kupić jakieś meble, to musisz to konsultować z właścicielem i prosić go o kupno albo potem się wyprowadzać razem ze swoim ulubiony łóżkiem i kanapą.
@enten: Zgadzam się co do tego że lepiej mieć własne, bo można z tym zrobić wszystko - z tym to nie ma nawet co dyskutować.

Ale wyobraź sobie, że masz na koncie 10 000, zarabiasz 4 000 miesięcznie i do wyboru masz (specjalnie przerysowane):

- #prestizowygruz za 4 000 + ubezpieczenia itd.
- Nowy samochód, powiedzmy klasy Dacii Logan za 40 000 (musisz wziąć kredyt).
- Limuzynę klasy Audi A7 z
Limuzynę klasy Audi A7 z dobrym wyposażeniem za 1 000 miesięcznie z pełnym ubezpieczeniem, wynajem przerywasz w dowolnym momencie.


@AgresywnyKaloryfer: O Paanie. Kto Ci dobre, luksusowe auto za tyle wynajmie z ubezpieczeniem... wyobraź sobie, że jest jeszcze coś takiego jak amortyzacja. Jak fura kosztuje 300k i ma się tylko zwrócić (a nie mówimy jeszcze o kosztach obsługi, ubezpieczenia i samym zarobku) to byś musiał co najmniej 5k miesięcznie za nią płacić.
@enten: Aczkolwiek temat wiecznego wynajmu to też ciekawa urbanistycznie koncepcja. Właściwie nigdy jeszcze w historii świata nie było możliwości przeprowadzenia tego na taką skalę. Nawet rządy socjalistów nie wpadły na to by mieszkania wiecznie wynajmować (no dobra, były spółdzielcze, ale to inna bajka). A wraz z rozwojem globalnej komunikacji i transportu taka mobilność miałaby nawet sens. Wyobraź sobie, ze co pół roku pracujesz w innym kraju, w innym mieście, a nowe
@enten:

O Paanie. Kto Ci dobre, luksusowe auto za tyle wynajmie z ubezpieczeniem


To zadziałać może w przyszłości pod jednym warunkiem - samochody będą miały dłuższy okres eksploatacji. Jeśli Audi byłoby w stanie wyprodukować nowe A7 które nie zużyje się przez kilkanaście lat i byłoby dostępne tylko w formie takiego wynajmu, to całość może się skleić ekonomicznie i być dochodowe.

Wyobraź sobie, ze co pół roku pracujesz w innym kraju, w