Wpis z mikrobloga

@nieocenzurowany88:

zastanawia mnie po #!$%@? tacy ludzie chodzą do lekarzy, skoro są "mądrzejsi" od nich.

Bo może chcą nastawić złamaną kończynę albo dostać receptę na antydepresant, a nie słuchać moralizowania? Hm?

Od moralizowania jest kościół i wychowawczyni w szkole.
  • Odpowiedz
@MrBoston:
Przepraszam, wyraziłem się nieprecyzyjnie, licząc na inteligencję Czytelnika. Pozwól że doprecyzuję: w "x jest od moralizowania" chodzi o to, że takie są "cele statutowe x" (zamiast "kościół" możesz podstawić tam np. Toma Kruza z książeczką scjentologów, Świadków Jehowy, Mateusza Grzesiaka, Supernianię albo Anię Lewandowską). Nie oznacza to, że ma do tego kompetencje albo że uważam że powinien. Natomiast sednem sprawy jest to, że na pewno nie powinien tego robić lekarz.
  • Odpowiedz
@Dutch: Nie ma to jak chodzić się leczyć do covidian, którzy chcą cię zniewolić, odebrać wszystkie prawa i kontrolować na każdym kroku, a to wszystko przez bycie idiotą podatnym na mainstreamowe manipulacje albo za opłatą big farmy. Dupa jesteś a nie prawdziwy antyszczepionkowiec. Ha tfu prosto w ryj w takim manipulatorom siedzącym w gatesowej kieszeni.
  • Odpowiedz