Wpis z mikrobloga

@materacci: czytałem jakieś opracowanie tego tematu i głównie chodziło o spadek wód powierzchniowych i hałas. Żaden z tych zarzutów nie został udowodniony że jest to wpływ kopalni w Turowie. Czesi po swojej stronie mają w tej wiosce również kopalnie a dodatkowo farmę wiatraków wzdłuż granicy z Polską. Zarówno farma jak i kopalnia generują hałas. Wydaje mi się że tu chodzi o coś innego niż idzie w oficjalnym komunikacie, pewnie to jakaś
@buchowo: jeśli jest tak jak piszesz, że wydobycie nie ma wpływu to działania rządu byłyby akurat bardzo adekwatne - tzn. odpychać absurdalne żądania Czechów, tyle że teraz wylądowaliśmy w trybunale EU, a ten jest upolityczniony jak widać i będzie torpedował PIS wszelkimi sposobami, może nawet z użyciem czechów. Nie jestem za PISem i pewnie też mogli lepiej sprawę rozegrać politycznie, ale traktuję to obiektywnie jako jeden z możliwych scenariuszy. A sytuacja
@materacci: ja też nie jestem ekspertem i mogę się tylko oprzeć na tym co gdzieś przeczytam. Faktem jest że ta rozgrywka totalnie rozwala nasze stosunki z Czechami które chyba nigdy nie były jakieś wyjątkowo dobre. Zgadzam się z PIS jedynie w tej sprawie że środki zapobiegawcze są nieadekwatne. Z punktu widzenia energetyki tego kraju są wręcz niedopuszczalne i zostaliśmy podstawieni pod ścianą i tu właśnie wychodzi ta nieudolność kolejnych rządów jeśli