Wpis z mikrobloga

Często widzę na tagu i w sieci wojenki typu telefon vs smartfon. Albo czy lepiej kupic nowego ajfona do zdjęć czy aparat za 2tys/10tys. Odpowiem pokrótce a potem dłużej dla osób które sie zatanawiaja.

tldr:
Z fotkami z aparatu jest jak z malowaniem obrazu- widzisz cos ładnego a potem malujesz to na plótnie w sposób w jaki chcialbyś to pokazać.

Kupujac telefon i robiąc nim zdjecia w automacie pokazujesz komuś jakis kadr który on ma za Ciebie namalowac.

A teraz dluzej:

Jeśli chcesz zajac sie fotografia, miec piekne zdjecia musisz nauczyc sie je robic. Wiedziec jak ustawiac aparat i nauczyć obróbki. Ćwiczyć warsztat. Aparat nawet za 10 tys nie zrobi lepszych fotek niz smartfon w trybie auto. Aparat nie wie, jak bardzo chcesz rozmyc tło, czy zdjecie ma byc za ciemne, za jasne, czy chcesz zamrozic ruch auta na tyle zeby bylo ostre, ale zeby bylo widać rozmyta felgę. Ani aparat ani smartfon nie ustawi za Ciebie takich detali.

Dlatego aparat to zaawansowane narzedzie ktorym musisz nauczyc sie obslugiwac. Wykorzystac optyke, wiedziec jaki obiektyw jest do czego i znac funkcje jak własną kieszeń. Bez tego mozesz wydac nawet 20k a niewiele zyskasz na jakosci swoich zdjec.

Fotografia to nauka. To że masz najlepsze farby i płótno nie namaluje za Ciebie obrazu. Mozesz kazac komus to zrobic- ale nigdy nie bedzie to wygladalo jak bys chciał. Oczywiscie mozna obrabiac fotki z telefonu ale technicznie w końcu zaczniesz czuc sie ograniczony.

Wiec:
Jesli chcesz robic fotki bez zabawy z obrobka i bez wglebiania sie w zagdnienia techniczne- kup telefon z dobrym aparatem

Jesli chcesz podniesc swoją fotografie na wyzszy poziom i wydac kupe kasy na sprzet i siedziec wieczorami przy komputerze obrabiajac zdjecia i ogladajac tutoriale- kup aparat
#fotografia #wysryw
I może troche #filozofia ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • 10
@adam-photolive: Telefony są popularne bo zawsze są w kieszeni i większość osób tylko na ich maleńkich ekranach ogląda później zdjęcia, a szczytowym osiągnięcie jako fotografów jest wrzucenie zdjęć na Instagrama. I w sumie to nie jest to nic złego. Jednak części ludzi to nie wystarcza i na przykład chcą mieć możliwość wydrukowania swojego zdjęcia w formacie A2 i obejrzenia każdego szczegółu z bliska - tym ludziom nie wystarczy zdjęcie zrobione telefonem
telefon vs smartfon


@adam-photolive: nie miało być "aparat vs smartfon"? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Generalnie odkąd mam dobry aparat w smartfonie ( ͡ ͜ʖ ͡) to przestałem używać aparatów kompaktowych. No niby one mają jakiś tam zoom, ale generalnie wygoda focenia smartfonem zepchnęła je do szuflady.
A na jakieś ciekawsze plenery to biorę lustrzankę
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@adam-photolive: a jaki aparat polecasz dla kogoś kto chciałby załapać podstawy podstaw i sprawdzić czy się człowiek nadaje i ma do tego dryg? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
W sumie to zależy mi bardziej na fotografii imprez rodzinnych i od czasu do czasu krajobrazu
@White_Magpie: przy takim budżecie to bym nawet pomyślał o pójściu do sklepu po nówkę Sony Alpha a6000 + 16-50 mm za jakieś ~2200,-

btw obiektyw 50/1.8 w formacie APS-C jest kijowym obiektywem do nauki, bo jest za wąski, robi się z niego typowa portretówka.
Do krajobrazów i rodziny trzeba mieć coś szerokiego. Takie 16-50 jest imho całkiem niezły bo pozwala się zorientować, jakie są różnice w obrazowaniu dla różnych ogniskowych. Plus