Odsłuchałem całość #piateniezabijaj, #kryminatorium i Zabójcze opowieści Michała Larka - uważam, że ten ostatni podcast wypada najsłabiej. Ok, duży plus za rozmowy z byłymi milicjantami, fajna sprawa, naprawdę, ale zaczyna mnie wkurzać to jego wtrącanie fabularne, jak to jego umysł snuje dalszy ciąg historii itd.. Ja rozumiem, że każdy prowadzi podcast jak chce, ale dla mnie to jest słabe i nie podobna mi się takie gadanie z dupy wymyślonych historyjek, bo jesli chciałbym takich posłuchac, to wlasnie takie bym wybrał. Czepiam się, czy ktoś ma podobne refleksje? (｡◕‿‿◕｡)
@Zodiaque: mam identyczne refleksje co do Larka. Ma talent do "rysowania" otoczki, budowania napięcia ale zdecydowanie się zapędza nad samozachwytem i niepotrzebnie miesza swoje fabuły z daną opowieścią. Tak jak napisałeś. A kryminalne ciekawostki ominąłem szerokim łukiem.
@Zodiaque: no mi Larek też nie podszedł. Zdecydowanie słabszy niż Marcin Myszka. Słuchałem go tylko jak podcasty kryminalne jeszcze raczkowały. Teraz tego pełno i się bardzo cieszę, że jest w czym wybierać, bo kryminatorium dla mnie najlepszy czas, czyli 2019 rok ma już za sobą.
Odsłuchałem całość #piateniezabijaj, #kryminatorium i Zabójcze opowieści Michała Larka - uważam, że ten ostatni podcast wypada najsłabiej. Ok, duży plus za rozmowy z byłymi milicjantami, fajna sprawa, naprawdę, ale zaczyna mnie wkurzać to jego wtrącanie fabularne, jak to jego umysł snuje dalszy ciąg historii itd.. Ja rozumiem, że każdy prowadzi podcast jak chce, ale dla mnie to jest słabe i nie podobna mi się takie gadanie z dupy wymyślonych historyjek, bo jesli chciałbym takich posłuchac, to wlasnie takie bym wybrał. Czepiam się, czy ktoś ma podobne refleksje? (｡◕‿‿◕｡)