Wpis z mikrobloga

@randeb: proponuję wysłać całą dokumentację z filmami do komisji badania wypadków lotniczych/centralnej bazy zgłoszeń lotnictwa cywilnego - formularz https://cbz.gov.pl/
ja również z 10 lat temu też leciałem z enterem, z egiptu, przez rainbow, po próbie uruchomienia silnika był jakiś huk a potem przez 4h na lotnisku naprawiali lewy silnik, podczas gdy wszycy pasażerowie siedzieli na pokladzie. jeden pasażer nie wytrzymał emocjonalnie i chciał się bić z załogą - wyprowadziły go jakieś służby. potem przez cały czas coś buczało z tego silnika ale dolecieliśmy. nigdy więcej z enterem. może wreszcie ktoś zrobi z tą linią porządek.
  • 6
  • Odpowiedz
  • 17
@zielony007 hej hej, mamy to już w miarę ogarnięte. Na pokładzie był radca prawny, do tego mamy już wstępnie ogarnięta kancelarie, będziemy też zbierać info od ludzi do pozwu grupowego.
  • Odpowiedz
@randeb: oddałam pozew tym bardziej że takie wypadki się zdarzają @zielony007: a Panu polecam więcej pokory, ok? Bo takie głupoty to dzieci w gimnazjum wypisują gdzie pozwać nauczycielkę która zabrała telefon rozwydrzonej gówniarze
  • Odpowiedz
@zielony007: O kur...
A jak jedziesz taksówką i nie daj boże w taksówce zdarzy się kapeć i musisz czekać na wymianę koła, to później ciągasz taksiarza do Trybunału Europejskiego? "Fajny" gość musisz być ( ͡° ͜ʖ ͡°)

"cały czas coś buczało z tego silnika ale dolecieliśmy" Coś buczało nie wiem co, nie znam się, ale oczywiście jako Janusz lotnictwa uznałeś, że pilot postanowił lecieć uszkodzonym samolotem który
  • Odpowiedz