Aktywne Wpisy
elozapiekanka +119
#famemma
plus i na pw wysylam linka
plus i na pw wysylam linka
eskejper +11
Czemu kobiety za wszelka cene probuja byc takie dominujace?
Przyklad z dzisiaj, mierzymy sobie sciane pod szafke do salonu. Ma byc na wymiar. Mam wyksztalcenie techniczne, zreszta, znam sie na tym bo czesciowo zajmuje sie tym zawodowo. Normalna kobieta raczej nie wpieprzalaby sie w terytoria na ktorych sie nie zna, ale moja uparcie stara sie za kazdym razem dodac swoje 3 grosze. I jeszcze rozumiem jakby jej uwagi mialy sens, ale czasami
Przyklad z dzisiaj, mierzymy sobie sciane pod szafke do salonu. Ma byc na wymiar. Mam wyksztalcenie techniczne, zreszta, znam sie na tym bo czesciowo zajmuje sie tym zawodowo. Normalna kobieta raczej nie wpieprzalaby sie w terytoria na ktorych sie nie zna, ale moja uparcie stara sie za kazdym razem dodac swoje 3 grosze. I jeszcze rozumiem jakby jej uwagi mialy sens, ale czasami
Mirki, dawno tutaj nie zaglądałem, a do tego zawsze byłem typem który raczej czytał niż komentował xD teraz jednak liczę na waszą pomoc i wykop-efekt.
Ogólnie w samolocie z Mombasy (Kenia) była niezła inba. Powrót zaplanowany na piątek, 17.09.2021 na godzinę 20.45 czarterem z Enter Air (wycieczka wykupiona z Rainbow)
Kiedy część pasażerów była już na pokładzie (ja jeszcze czekałem w rękawie) nagle samolot zaczyna się dymić :D no to myk, ewakuacja (ja tego nie słyszałem, ale kapitan podobno już obsrał zbroję) . Wysadzili nas na lotnisku i w sumie nie wiadomo co robić. Rezydent z biura nie może wejść na lotnisko, ogólnie #!$%@? wie o co chodzi...
Póki co jest nudno, ale czekajcie xD
Ok, po prawie 3h wsadzają nas do samolotu i chcą startować bez żadnych wyjaśnień (powyżej 3h opóźnienia należy się odszkodowanie). No to zaczyna się inba. Ludzie zaczynają pytać o co chodzi, co to za awaria itp. Kapitan stwierdza, że samolot jest w 100% sprawny i możemy lecieć, jeśli ktoś nie chce to wysiada na własną odpowiedzialność i niech sobie radzi.
Aha, pan (specjalnie z małej) kapitan nie rozmawiał z nami osobiście, tylko siedział zamknięty w kabinie i wysyłał swojego giermka - stuarta.
No ale #!$%@? chwilą moment. Nasze bagaże są na płycie lotniska a my niby mamy startować :D no to pytamy nadal jak to możliwe, skoro samolot jest w 100% sprawny to dlaczego nie możemy wziąć bagażu? W końcu po 2-3 wersjach (między innymi to, że nic się nie paliło tylko widzieliśmy dym z gaśnicy) powiedzieli nam, że czujniki dymu w luku bagażowym się zepsuły i w związku z tym je wyłączyli i nie mogą tam włożyć naszych bagaży xD czaicie, nie działają czujniki dymu w jednej części samolotu, jeśli coś by się stało to kij z nami wszystkimi.
Ale wracając do bagażu - kapitan podaje, że na 100% do jutra będzie u nas w domu, dostarczony pod drzwi (najbliższy samolot z Mombasy do Warszawy jest za tydzień...).
Ludzie nadal chcą się dowiedzieć, o co chodzi. Załoga zadzwoniła po policję (xD) i mówi, że jak ktoś chce wysiadać to niech wysiada, ale według nich samolot jest sprawny na 100% więc robimy to na własną odpowiedzialność i własny koszt xD a im się kończy czas pracy więc szybko XDDD
Myślę ok, jeśli ktoś się pod tym podpisuje i bierze odpowiedzialność za 200 osób na pokładzie to chyba wie co mówi. Lecimy.
I teraz Hit!
Po około 2h lotu, kiedy byliśmy nad Etiopia coś zaczyna stukać z prawej strony. Po chwili zaczynamy powoli opadać. Widzę, że stewardesy wychodzą do pasażerów z PRZERAŻONYMI minami. Komunikat "straciliśmy prawy silnik, przygotować się do awaryjnego lądowania". No super podróż #!$%@?, niezapomniane wrażenia...
Ok, stewardesy również obsrane coś tam nas instruują, za około 40 minut będziemy ładować na lotnisku w Addis Abeba (stolica Etiopii).
Czyli podsumowując: wsadzili nas w samolot który najpierw się zapalił, potem stwierdzili, że jest full sprawny, a następnie #!$%@?ł się silnik xD
Ok, podchodzimy powoli do lądowania. Pozycje bezpieczne, wszyscy w strachu (najbardziej chyba personel xD), ściąga nas trochę na lewo no i dup. Udało się posadzić samolot, niestety nie rozłożyli tych zjeżdżalni tylko czekaliśmy normalnie na schody :(
pan kapitan nie wyszedł do nas, nie podziękował/nie przeprosił, wcześniej jeszcze nas okłamał, że samolot jest sprawny. Dodatkowo na koniec wcisnął nam, że autobus już czeka, hotel załatwiony, jutro o 12.00 wylot. Wyladowalismy jakieś 4h temu, sie siedzimy na lotnisku i #!$%@? wiadomo xD
Także trzymajcie się w tej polszy, fajnie tam macie.
Jak będzie zainteresowanie to będę coś wrzucał. Ludzie nagrali np część rozmowy z tym pseudo kapitanem...
No nie, nie przemawia do mnie takie podejście.
I jak się sprawa zakończyła? Słyszałem, że ULC/Pkbwl to zbadał i nie stwierdzono naruszeń procedur i samolot mógł wykonać rejs, a opróżnienie przedziału cargo w przypadku usterki czujników dymu w tej części to normalna certyfikowana procedura producenta samolotu.
@arcypatelniagrozy @su1ik @J.....y @su1ik @su1ik @batq @stefanel
@monster-erni: Z cikawości odkopując stary temat - ogarnąłeś już jak zrobić działającą kopię dysku z PS3 czy dalej latasz z konsolą po świecie jak ze skarbem?;)
@czysty_start: OP się zbłaźnił i zamilkł, raczej nie odpisze.
@Falco_Peregrinus Sam się zbłaźniłeś odpisując za mnie. Przecież to nie tak że nowy wykop działa jak chce i kiedy wchodzę na główną to często dostaje pustą stronę. Oczywiście że nadal jestem w stanie poświęcić życie dla konsoli
@monster-erni: kopia "bit po bicie", w serwisach tego nie robią bo długo trwa, no i nie zyskasz tą metodą więcej miejsca na gry.
https://gbatemp.net/threads/ps3-hdd-cloned-successfully.585968/