Wpis z mikrobloga

@krulsmokuf: w ogóle zadajmy sobie pytanie, że jak miałoby to inaczej wyglądać? skąd osoba, wjeżdżająca na skrzyżowanie i zmieniająca kierunek, miałaby wiedzieć, jaka prędkość obowiązuje na "nowej" drodze?
  • Odpowiedz
@n1c3: jeżeli (jak w tym przypadku) nie byłoby znaków, to żaden z tych pojazdów nie ma możliwości przewidzenia ograniczenia prędkości na tych drogach.
  • Odpowiedz
@krulsmokuf: nie

skąd osoba, wjeżdżająca na skrzyżowanie i zmieniająca kierunek, miałaby wiedzieć, jaka prędkość obowiązuje na "nowej" drodze?


@n1c3: ze znaku postawionego za skrzyżowaniem?
  • Odpowiedz
@bidzej: czyli patrząc na mój obrazek - na środku skrzyżowania, pojazdy poruszające się drogą czerwoną, mają na środku skrzyżowania ograniczenie prędkości do 30, a te, poruszające się drogą niebieską - ograniczenie do 10, przez co skrzyżowanie nie może poruszać się synchronicznie?
  • Odpowiedz