Wpis z mikrobloga

" - Było mi go szkoda [Roberta], bo wszedł z marszu w trzecim treningu w Zandvoort, a potem nadeszła Monza, sprinterska impreza podczas której nie ma czasu na poprawienie samochodu - dodał. - To trudne wyzwanie dla każdego kierowcy. Wykonał jednak dobrą robotę w ten weekend jak i w Zandvoort.
- Zawsze jest dobrze mieć Roberta w stawce. To fantastyczny gość i wspaniały kierowca - podkreślił George. - Mam nadzieję, że dostanie kolejną szansę w Formule 1."

Russell też jest powrutowcem.
#f1
  • 7
poza tym, ze dobry chłopak to umie w pijar.


@LuxikT: Oczywiście, że tak, ale to się bardzo zazębia. Jak się jest dupkiem to wyjdzie w końcu w wywiadach. Dlatego też Liberty Media, która jest w końcu amerykańską korporcją medialno-rozrywkową, a która otwarcie mówiła że chce z Formuły 1 zrobić spektakularne, medialne show na poziomie rodzimego Super Bowl, tak chętnie promuje Russella. Bo on jest medialny/pijarowy i potrafi kreować swój wizerunek, wzbudza
Pobierz koralowiecc - > poza tym, ze dobry chłopak to umie w pijar.

@LuxikT: Oczywiście, ż...
źródło: comment_1631794545C9Evg7ItoFy9obI8GRCY19.jpg
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@koralowiecc: Robert poza byciem dobrym kierowcą ma właśnie ta wadę co wymieniłeś. W wywiadach często wygląda jak przemądrzały gbur. Przy tym jak pompuje go Gerwazy od tylu lat powrotu, mógłby trochę zluzować. Nieraz widzę że się chihramy z niego i powrot-roberta. Lecz to dzięki tym mediom mamy okazję zobaczyć i pokazać że zależy nam na sukcesie Kubicy. A wystarczy obejrzeć dowolny wywiad z Robertem teraz czy za czasów Williamsa i mamy
@Djodak: No a on nie jest po prostu przemądrzałym gburem? XD zawsze był na nie, zawsze w wywiadach taka pasywno-agresywna w stronę teamu (od samego poczatku w Sauberze), jak ktoś tam te wywiady tłumaczył, to raczej mu wielkiej sympatii w zespole nie przynosiły. Dopiero te dwa ostatnie wyścigi jakiś bardziej zadowolony był, a tak to cała kariera w F1 był taki smutny Raikkonen, tylko z mniejszym skillem i gorszym bolidem