Wpis z mikrobloga

#suchar #dowcip #dlugialewarto

Rosyjscy drwale przyjęli jako gości amerykańskich naukowców, którzy obiecali im niesamowitą maszynę do ścinania drzew. Przyjeżdżają i pokazują:

-Tą piłą zetniecie 500 drzew dziennie.

Rosjanie oczywiście zdziwienie, beka, no ale okej, dawaj na próbę. Łapie za piłę pierwszy drwal i #!$%@?, jedno drzewo, dziesiąte, pięćdziesiąte, setne, #!$%@? jak #!$%@?, dojechał do 450 i mówi:

-Ni #!$%@?, więcej się nie da.

Drugi za piłę złapał weteran wśród drwali, wielki autorytet i #!$%@?. #!$%@? jak nigdy w życiu, jak #!$%@? od drzewa do drzewa. Jedno, dziesięć, sto, dwieście. Zatrzymał się na 470 i mówi:

-Ni #!$%@?, więcej się nie da.

No to trzeci wziął piłę król królów wśród drwali, mistrz nad mistrze i #!$%@?. #!$%@? jak zły, nie ma czasu się po dupie podrapać, cały czas #!$%@?, cały czas tnie, lata od drzewa do drzewa, wytęża wszystkie siły. Zatrzymał się na 495 i mówi:

-Ni #!$%@?, więcej się nie da.

Amerykanie w szoku, mówią:

-No jak to, przecież u nas 500 drzew tą piłą tną, a wy nie możecie?

Ruscy w śmiech:

-No pokażcie jak niby 500 drzew tniecie, skoro my nie dajemy rady.

No to Amerykanin złapał za piłę, odpala

-Wrooom, wrooooooooom, wrooooooooooooooooooooooooooooooo.

A Ruscy patrzą i:

  • 16
  • Odpowiedz