Wpis z mikrobloga

#f1 #kubica
dzisiaj na torze była taka flaga, kojarzę ją z jakiś wcześniejszych transmisji. byla chyba widoczna dzisiaj, ale mniejsza
miałem okazję porozmawiać z właścicielem flagi i jego ziomeczkiem. panowie przedział wiekowy 45-55, ubrani od stóp do głów w TEAM KUBICA. jezeli wyobrazacie sobie podobiznę kubicy z koszulki bazarowej, to właśnie tak xD
flaga debiutowała razem z kubicą na węgrzech w 2006 roku, a najdalszy wyjazd to australia 2019. sami panowie to emigranci, mieszkają w wielkiej brytanii, co w sumie wiele wyjaśnia, bo jakiego p0laka by stać na wyjazd z dnia na dzień na Zandvoort, czy drogę samochodową Walia-Monza (tak wynikało z ich rozmów)
a na moje pytanie "jak myślicie panowie, czy jutro jest ta ostatnia niedziela", nie minęło 0.001 s i usłyszałem
NIEEEE PANIE JAKA OSTATNIA NIEDZIELA, W TYM ROKU JESZCZE BĘDĄ. MY JESTEŚMY NA DOBRE I NA ZŁE, PRZYJECHALIŚMY TU PO ZWYCIĘSTWO.
mimo bycia mocnymi fanatykami, generalnie fajne chłopaki, ludzie podchodzili do nich i robili sobie zdjęcia, aczkolwiek jestem zdziwiony ich przekonamiem o wielkości i potędze Roberta K.
wiyczor - #f1 #kubica
dzisiaj na torze była taka flaga, kojarzę ją z jakiś wcześniejs...

źródło: comment_1631390942TMaRFpRIsT01LgI8ChGfc7.jpg

Pobierz
  • 8
@wiyczor: piekna sprawa. Pewnie, że tacy ludzie wyglądają na troche zwariowanych, ale wszystko co prawdziwie piekne nie jest w pełni logiczne. Miłość jakby sie miała w pełni słuchać rozumu to by nie istniała, tak samo z miłością do Roberta Kubicy.