Wpis z mikrobloga

#wroclaw #prawojazdy
Znowu pytanie o strefę zamieszkania.
Nie wiem dlaczego gdy bawię się w strefie zamieszkania to tak często samochodziarze i tramwajarze się zjeżdżają i trąbią. Musze bardzo pilnować tam dzieciaków.
https://www.google.com/maps/@51.1143161,17.0403986,3a,75y,355.19h,92.31t/data=!3m6!1e1!3m4!1s0ls3MeFV94MVoeXNrptzKw!2e0!7i13312!8i6656
Bardzo ładna okolica, ale kierowcy zachowują się jakby znaków nie znali.

Tutaj wjazd z jednej strony:
https://www.google.com/maps/@51.1132939,17.0396445,3a,43.3y,17.49h,92.22t/data=!3m6!1e1!3m4!1sNAA72uBWTqaQ8NkrEhnFcA!2e0!7i13312!8i6656

Tutaj wyjazd:
https://www.google.com/maps/@51.1167446,17.0417624,3a,75y,44.65h,83.35t/data=!3m6!1e1!3m4!1scwhfxK8HyW30QXmCm9irSg!2e0!7i13312!8i6656
  • 6
@void1984 raz jak widziałem jak jadącego z dozwolona prędkością to był to tramwaj "eLka" ¯_(ツ)_/¯ swoją drogą strasznie zły nawyk uczyć się bawić na ulicy :P co z tego że jest tam znak? Jak ci tramwaj gówniaka rozsmaruje przez pół piaskowej to słabe cieszenie, że w strefie zamieszkania. Gówniaki powinny wiedzieć, że przy ulicy mają się trzymać ciebie krótko, a latać to sobie mogą z dala od niej
@Viking-: Pisałem że pilnuję. Wiadomo ze ulica, ale nie wiem dlaczego tam jeżdżą jak szaleni. Nie bez powodu ten teren został zmieniony w strefę zamieszkania, by ułatwić oglądanie i spacery.
@void1984 prawdopodobnie dlatego, że wszędzie tak jeżdżą. Serio, setki razy przejeżdżałem tamtędy rowerem i zawsze kierowcy jak i motorniczy jadą znacznie szybciej, a raczej nie jeżdżę wolniej niż 20km/h
@void1984: kiedyś byłem świadkiem jak straż miejska złapała chłopaka, który przez most Młyński przejechał rowerem po chodniku. Spytałem czy są z siebie dumni, skoro jadąc jezdnią mógłby się #!$%@?ć na torach przy zjeżdżaniu z torowiska. Stałem tam tak długo i się kłóciłem, że w końcu nadjechał tramwaj i tramwajarz zaczął na mnie dzwonić XD a ja nie planowałem się ruszyć ani o metr, bo byłem w strefie zamieszkania. Strażnicy oczekiwali, że
@PepeXD: Kojarzę takie zachowania. Tramwajarze to jacyś psychole - przyjeżdżają do strefy zamieszkania i spodziewają się że piesi i rowerzyści będą błyskawicznie im ustępować.

Chłopak zdecydowanie nie powinien tam jeździć po chodniku, bo miejscami jest wąsko, jest tam parę ślepych stref i łatwo kogoś potrącić