Wpis z mikrobloga

@Jezyk19: jak wygląda taki egzamin? Poważnie jest on tak trudny że ledwo kilka osób pisze go na maksa, czy punktacja jest otwarta i dlatego jest tak niewiele "najlepszych"?
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Virsky: Wstępny to test z obrycia w przepisach (pytania z około 60 ustaw) + drugi etap w postaci 3 kazusów. Końcowy to nie wiem. Na aplikacje korporacyjne to jest taki test ale bez kazusów. Z kolei końcowy na korporacyjnych to 5 zadań do napisania w 4 dni. Np. apelacja z karnego, pozew z cywilnego, skarga kasacyjna do NSA z admina albo inne takie. Na każdy przedmiot masz 6 godzin z drobnym
@Virsky: Na pierwszym etapie jest test wyboru na 150 pytań. Do drugiego etapu przechodzi dwa razy więcej osób niż jest miejsc do obsadzenia (czyli przy 250 etatach do drugiego przejdzie 500 osób). Na drugim etapie są 3 kazusy do rozwiązania, punkty z dwóch etapów się sumuje.
@alma_: Oczywiście że są takie osoby, napisałem tylko jak to wygląda w rzeczywistości...
@Alakecz: Ostatnie 2 lata było chyba po 1200 chętnych
@Virsky: @Virsky: ,,maksa" to nie widziałem żeby ktokolwiek miał w tym czasie co ja zdawałem, jak z etapu testowego ktoś miał 130 i powyżej to już jest wysoko na liście. Pierwszy etap egzaminu wstępnego to test jednokrotnego wyboru, 150 pytań,4 możliwe odpowiedzi, bez podanego zakresu ustaw,obecnie zmieniono na 3 możliwe odpowiedzi i podawany jest zakres ustaw.
Do drugiego etapu przechodzą najlepsze osoby z listy w ilości 2xlimit naboru na obie
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Niemamwiedzy: Że nieliczni to bym nie przesadzał. Ot na prowincji zwykle zarabiają bliżej urzędnika niż dobrego specjalisty bo taki jest rynek. W dużych miastach znaczna większość ma godziwe wynagrodzenie, a ci nieliczni rozbijają bank. Imo jak ktoś ma wiedzę fachową w jakimś wąskim zakresie, a nie zajmuje się rzeczami bardzo ogólnymi to tego piętnastaka zarobi. Czy to mało? Raczej nie. Ale biedowanie również to nie jest.
@korsek89: czyli z tej części 150 pytań ciężko było dostać maksa? Poważnie prawo jest aż tak skomplikowane że mało kto jest w stanie znać je całkowicie? BTW a tobie udało się zdać? Jesteś teraz sędzią/prokuraturem?
@Virsky: Obserwuje tak od 2013 egzaminy wstępne i nie widziałem żeby ktokolwiek dostał maksa z testu co chyba starczy za odpowiedź. Pytania są szczegółowe, z treści przepisów, których jest multum, a że pojedyncze słowo w przepisie może mieć kluczowe znaczenie to niemożliwe jest zapamiętać wszystko. No chyba że ktoś ma fotograficzną pamięć :D
Co do drugiego pytania, tak, zdałem-chociaż nie za pierwszym razem, obecnie jestem już po aplikacji w KSSiP, pracuję
A wyrzeczenia są takie że zapieprzasz mocno za 3k, a potem na asesurze robisz za 80% uposażenia sędziego/prokuratora jesteś traktowany jak niewolnik dla starszych kolegów i podlegasz permanentnej kontroli. Dopiero w wieku 30/31 lat masz jakąś niezależność i stabilność zawodową i to przy założeniu że dostałeś się od razu na aplikację po ukonczeniu studiów.


@Ficus_Ginseng: Brzmi jak abso-#!$%@?-lutnie każdy inny zawód ¯\_(ツ)_/¯
@Niemamwiedzy:

sam jestem po korporacyjnej i z uprawnieniami więc wiem co mowie. Z perspektywy czasu to jest pojscie po najmniejszej linii oporu na starcie. Chociaz pozniej w zyciu doroslym jest ciezej jezeli chodzi o rynek pracy. ( ͡º ͜ʖ͡º)

Wiesz ze przecietnie adwokat/radca wyciaga cos w okolicach sredniej krajowej albo nizej?

Tylko nielicznym, ktorym udalo sie zahaczyc w duzej korpo i zgromadzic odpowiednie kontakty udalo sie
@Bleck: inni odpowiedzieli już za mnie ale widzę, że Cie nie zawołano.

W skrócie. 20 osób na jedno miejsce, najtrudniejsze egzaminy w całym kraju zaraz po kierunkach medycznych. By w ogóle dojść do tego etapu trzeba całą młodość poświęcić na naukę. Gdy już kolo 30 zdajesz egzamin, najczęściej mieszkając dalej z mamą gdy twoi koledzy z innych branż robią karierę, zwiedzają, imprezują i mają dzieci, ty podchodzisz do egzaminu który wymaga
@korsek89: @Virsky Teraz siedzę w tym temacie bardziej, bo mnie to czeka niedługo. I raczej do 2020 roku włącznie, to kompletu, więc 150/150, nie zrobił nadal nikt, patrząc na wszystkie egzaminy wstępne, czy to korporacyjne czy do KSSiP.

150/150 to dalej taki "Święty Graal". Pamiętam całkiem niedawny artykuł z "Rzepy", gdzie babka z Ministerstwa mówiła, że jeszcze nikt tych 150 punktów nie zrobił. Rekord, jaki widziałem, to bodajże 148 punktów. Co