Wpis z mikrobloga

@Virsky: To trochę jak z "1 z 10", "Milionerami" itp. W domu się fajnie odpowiada, przy kawce, wyspany, zrelaksowany. Inaczej jest, jak się siedzi na egzaminie i jeszcze czas leci. 150 minut, jakie masz na wypełnienie testu, to wygląda spoko. Ale jak siedzisz na egzaminie, to nawet te 150 minut cudownie zasuwa. Nim się obejrzysz, a tu już trzeba kończyć, a jeszcze z 30 odpowiedzi na kartę odpowiedzi się nie przeniosło.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@Tymcz30: dzięki ze mi wakacje kssipem zaburzasz xD zwlaszcza, że znowu się uczę na to gowno xD

@Virsky: jest strasznie, nie ma znaczenia ze aktow jest mniej, skoro procedura zabójcza. 100 punktów na korporacyjna to każdy ogarnie bez limitu miejsc, konkurs do kssip to coś zupełnie innego. 250 miejsc lacznie w tym roku i pewnie znowu koło 2k chętnych-nie ma jeszcze listy bo wciaz trwają zgloszenia. Możesz obliczyć procent zdawalnosci
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@Tymcz30: dokładnie jest jak mówisz. Rozwiązywanie testów w apce leżąc w łóżku z kotem na brzuchu to coś zupełnie innego niż siedzieć tam na tej sali i to obserwować. Uważam że byłam rok temu bardzo dobrze przygotowana, e stres zrobił swoje. Jak później analizowałam arkusz to w przynajmniej 10 pytaniach 'zwatpilam w siebie', zaczelam za bardzo analizować, za bardzo kombinować, za bardzo się stresować pod presją czasu (jak mi zostało 45min
@Shyvana: Sorry, że zakłócam "wakacje z KSSiP" (btw. też takie mam), ale, koleżanko, ludzi trzeba edukować. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

U mnie było podobnie, więc podepnę się pod Twój post.

Ja co prawda miałem 130 punktów w 1 etapie i bez problemu przeszedłem do drugiego, ale w ok. 10 pytaniach zrobiłem jakieś totalnie podstawowe błędy, że aż mi wstyd. A wstyd, bo gdyby ktoś o to mnie
@Shyvana: moje życiowe doświadczenie z egzaminami testowymi mówi mi, że jak nie jestem pewna to mam trzymać się pierwszego przeczucia co do odpowiedzi i absolutnie nie analizować i nie zmieniać odpowiedzi, chyba ze jestem przekonana w 100% ze zaznalaczylam zle i prawidłowa jest inna odpowiedz. Niemal zawsze to pierwsze przeczucie co do odpowiedzi okazuje się prawidłowe. Na studiach z tego powodu od razu zaznaczalam na karcie odpowiedzi to co uważam za
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@gesslerowaa: tego postanowiłam się trzymać w tym roku xD
No zobaczymy jak wyjdzie, świat się generalnie nie zawali, ale jednak przykro by było. Nie wiem czy zebrałabym się trzeci raz bo jednak to jest ogromne wyrzeczenie wszystkiego. Chciałabym znowu kiedyś wrócić z pracy i miec wieczór dla siebie, pograć sobie na konsoli, obejrzeć cos wyjsc czy po prostu nie robić zupełnie nic i sie cieszyć tym że nic nie muszę bez
@Shyvana: Powodzenia i trzymam kciuki () Dla mnie nauka do tego egzaminu to był póki co najgorszy okres w życiu, ale to moja wina bo nie potrafiłam sobie twardo postanowić, że np niedziela służy odpoczynkowi i robieniu tego co lubię. Przez co byłam coraz bardziej wypalona i zrozpaczona swoim nędznym życiem.
@Niemamwiedzy: Nie planuję wykazywać dominacji intelektualnej, bo nie mam potrzeby komunikować, tak jak Ty, że ukończyłem z wyróżnieniem PRAWO NA UJ, powtarzam - PRAWO NA UJ Z WYRÓŻNIENIEM, więc w kwestii intelektu sytuacja jest zapewne jasna ( ͡° ͜ʖ ͡°)

I nie napisałem tego co Ty. Ścieżka w sektorze prywatnym jest krótsza, lepsza i stwarza większe możliwości, dlatego że jest zdecydowanie więcej punktów zaczepiania niż 150 miejsc