@jadezagranice: na siłe otworzyli zamkniętą historię - najmocniej widać to po tych retrospekcjach z dupy z berlinem, który zyskał sobie sympatię ogromną w pierwszym napadzie, no ale zginął. Do tego cholernie ją wydłużyli na aż 3 sezony
nie wiem co mi #!$%@? ze kliknelam na spoiler ( ͡°ʖ̯͡°) jeszcze nie zaczelam nowego sezonu ale nie spieszy mi sie, bo coraz wiecej osob mowi ze jest #!$%@?
@pixiesdust: jest mocno średni, jak pierwsze dwa sezony, nawet pomimo, że w drugim troche #!$%@? logiki już było, w napięciu trzymały - tak teraz oglądałem tylko z przyzwyczajenia
@wojteksrz: Dlatego większość przewijałem. Przewijałem wszystkie fragmenty z berlinem których było w #!$%@?. Gdyby je połączyć to by spokojnie jeden cały odcinek wyszedł.
Od samego początku byłem za policją bo mnie #!$%@?ły te jełopy w kapturach. ( ͡°͜ʖ͡°)
A najbardziej mnie wkurzyło gdy Tokio odrzuciła granat. Przecież nie ma #!$%@?, żeby ktokolwiek kiedykolwiek zobaczył wylatujący zza ściany granat, i od razu wyskoczył na pełnej #!$%@?,
@jadezagranice: podobnie alicia w zaawansowanej ciąży powalająca trzech chłopów, a jednego nawet wyciągająca w górę, gdy wisiał na łańcuchu ( ͡°͜ʖ͡°)
Granaty to też beka sama w sobie - bo czas od odbezpieczenia do wybuchu szedł w nieskończoność - zależnie od sceny. Nawet w końcowej scenie, gdzie ginie Tokio czas od odbezpieczenia się baaardzo wydłużył.
@wojteksrz: Dokładnie. Dlatego tak jak na początku myślałem że to jeden z najlepszych seriali jakie widziałem, tak teraz uważam, że to była zwykła strata czasu.
@wojteksrz: Na moje to powinno się zamknąć w dwóch sezonach. Zmusiłem się do obejrzenia tych 5 odcinkach i na bank nie będę pamiętać co było w nich 3 grudnia. Wlecialo i wyleciało. Bardzo płytkie
@wojteksrz gdyby zakończyli po napadzie na mennicę, to byłby kultowy serial. Przeciągnęli, zgwałcili logikę i cały plot, imo tego najnowszego sezonu nie da się oglądać i odpuściłem po 3 odcinkach.
#lacasadepapel #netflix #domzpapieru #seriale
Od samego początku byłem za policją bo mnie #!$%@?ły te jełopy w kapturach. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
A najbardziej mnie wkurzyło gdy Tokio odrzuciła granat. Przecież nie ma #!$%@?, żeby ktokolwiek kiedykolwiek zobaczył wylatujący zza ściany granat, i od razu wyskoczył na pełnej #!$%@?,
Granaty to też beka sama w sobie - bo czas od odbezpieczenia do wybuchu szedł w nieskończoność - zależnie od sceny. Nawet w końcowej scenie, gdzie ginie Tokio czas od odbezpieczenia się baaardzo wydłużył.