Wpis z mikrobloga

Problemem don kasjo jest to, ze on mysli, (lub doskonale wie jak jest, ale sam chce dymic) ze ferrari go wyzywa do walki dla slawy a nie dlatego ze ma z nim konflikt. Ferrari nie potrzebuje popularnosci, i tak jest na szczycie razem z kasjo, o ktorym to raczej ostatnio jest cicho, i do tego ma ujemny PR bo p-------l wielki krol. Gdyby mial to w dupie, to by nie odpowiadal, tak jak go parke cisnal na konfie i siedzial cicho. Gada ze boxdel robi ustawke na 12, jak wie ze ma on (kasjo) walke z gosciem, i to jest niemozliwe, a sam chce bic sie z jednym po drugim xD przeciez to tak samo nie wykonalne. Wlasnie wyszedlem ze swojego ciala i stanąłem obok żeby sobie to przeanalizować ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#famemma
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach