Wpis z mikrobloga

@MikiGRU: kurczę, i to jest jedna z tych rzeczy, o które nie zdążyłam zapytać babci, która była nastolatką w tamtym okresie. ale faktycznie nie byli zaskoczeni. kojarzę jedynie, że opowiadała, że mniej więcej w tej dacie jej brat miał iść do seminarium, ale nie poszedł (wiadomo - niebezpiecznie). po wojnie ożenił się, był ze swoją żoną chyba ok. 70 lat ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@MikiGRU

z tego co czytałem to wszyscy wiedzieli że będzie wojna kilka dni wcześniej

Oczywiście że tak. Obie strony miały w miarę nieźle działające wywiady, więc mobilizacja i rozstawienie wojsk nie były żadna tajemnica. Co najwyżej mogła się toczyć dyskusja co do rzeczywistej daty ataku i jakie będą ruchy wojsk.