Wpis z mikrobloga

@Mr_Cartmanez Żarty żartami a mnie januszex prawie w zlecenie wciągnął kiedy szukałam pierwszej pracy. Na szczęście poszlam tam tylko raz :) Ehh jak człowiek zdesperowany i kasy potrzeba to czasem się i takiego g.... chwyta.
  • Odpowiedz
Żarty żartami a mnie januszex prawie w zlecenie wciągnął kiedy szukałam pierwszej pracy.


@jednoliterowa: Zlecenie fajna rzecz jak się jest zapisanym na studia i poniżej 26 r.ż.
  • Odpowiedz
Chyba, że chorujesz miesiąc :P


@Kardig: Albo łamiesz nogę, masz wypadek itd. itd. Zlecenie jest fajne, jak jesteś na garnuszku mamusi. Potem ryzyko nie jest warte kilku złotych, a do tego ryzyko rośnie z wiekiem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Potem ryzyko nie jest warte kilku złotych


@Ogau: No nie wiem, u mnie to kafel miesięcznie dodatkowo.
Po za tym to też zależy od pracodawcy, bo czasami idzie się dogadać
  • Odpowiedz
@Kardig Dokladnie tak, jak się jest jeszcze studentem i ma się do 26 lat. A co jak już nie chcesz studiować i masz te 26+ ? Gdyby taka praca poległa tylko na siedzeniu w biurze to można się zastanowić ale co w razie wypadku, choroby albo urlopu. Nie bez przyczyny UZ są nazywane śmiecówkami. Po za tym szanujmy się na UZ mozna iść jak się chcę dorobic, a nie pracowac "na stałe".
  • Odpowiedz