Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
cześć, pracuję jako informatyk, ale chciałbym zostać prawnikiem. Jakie bootcampy polecacie, żeby szybko nauczyć się prawa cywilnego?

#praca #pracbaza #programowanie #prawo

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #612bed0d9e7350000b930670
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Wesprzyj projekt
  • 16
@AnonimoweMirkoWyznania: nie wiem co w tym śmiesznego. Ja poświęciłem niecałe 900h żeby się przebranżowić do IT. Piszę celowo do IT bo w tym czasie chyba ze 3 razy zmieniałem zdanie co do ścieżki w IT (analityk, programista, devops xD). Czy w 900h zostałbym prawnikiem? #!$%@? nie sądzę. Nie tak to działa. Nie wiem skąd ten ból dupy u opa. Dodam, że na przebranżowienie nie wydałem złotówki. Wszystko to darmowe materiały z
prawik: hahaha chcesz zostać prawnikiem? trzeba było się uczyć do matury i dostać na prawo a nie obijać i wagarować. Prawa cywilnego to akurat się człowiek kilka semestrów na studiach a potem wiele lat w pracy zawodowej a i tak znasz dobrze tylko jakiś wycinek cywilnego.

Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
MętnaŁania: Już kolejny wpis tego typu, nie wiem czemu coś takiego dalej zbiera plusy. Zachowujecie się jakby #programowanie to było coś wyjątkowego i niemożliwego do nauczenia na jakichś szkoleniach, ale klepaczem kodu to może przecież być każdy. W tym nie ma jakiejś wielkiej filozofii. Porównałbym to do układania płytek, ale żeby nauczyć się układać płytki nie wystarczy dowolny komp tylko trzeba u kogoś te pytki układać, a #!$%@? może kogoś narazić
@AnonimoweMirkoWyznania: Siedzę w IT od 12 lat + 5 lat studiów. Niedawno rozpocząłem studia prawnicze, ale nie po to, żeby się przebranżowić, tylko rozwijać dalej jednak w trochę innym kierunku. Nigdy nie brałem pod uwagę całkowitej rezygnacji z IT z prostej przyczyny. Nikt nie da mi takiej kasy jaką mam w IT bez większego wysiłku. Dodatkowo, gdzieś musisz nabyć praktykę jakąś podstawową (wiadomo zaczyna się od parzenia kawy w kancelarii), ale
Nikt nie da mi takiej kasy jaką mam w IT bez większego wysiłku


@Hajo86: Moje obserwacje pracy notariusza wyglądają, kasa bez wysiłku. Klientów napędza wymóg prawny. Umowę przeczyta, podpisze i bierze pieniądze od wartości umowy, nie od ilości słów.