[piciek]

W międzyczasie, kiedy oczekuję na to aż chińczyk od bumperów do telefonu wreszcie odpowie czy wysłał produkt do mnie (czego oczywiście nie zrobił) rozwiązany został inny spór, który otworzyłem.

Chodzi mianowicie o latarkę. Zamówiłem komplet lampek rowerowych przód i tył taki. Przyszedł szybko, ale miał uszkodzony kontener na baterie AAA. To znaczy brakowało jednej blaszki. Użyłem innej blaszki, jakoś to pomontowałem na taśmę klejącą i działa, ale wymiana baterii jest trudniejsza, szczególnie w terenie gdzie te dosztukowane blaszki jak mi wypadną to nie znajdę i tyle będzie z latarki.

Napisałem do nich i chciałem sprawę rozwiązać szybko i w sumie szło bardzo sprawnie. Szybkie odpowiedzi od nich i wszystko zapowiadało, że będzie ok, ale w sumie przeciągnęło się i musiałem otworzyć spór, albo kasę przelałoby chińczykowi. Z obawy że mnie potem oleją rozpocząłem spór napisałem że chce 5$ (co było takim strzałem bezsensu, bo i tak spodziewałem się, że się z nim inaczej umówię).

Ale sprawa zaczęła się przeciągać (chyba o tym zapomnieli), aż w końcu spór został automatycznie otwarty. Wtedy napisali do mnie, że proponują zwrot 3$ obiecują promocję na kolejne zakupy i żebyśmy zakończyli spór. Oczywiście się zgodziłem, ale jak się okazało nie mogłem zmienić już kwoty 5$. Napisałem, na prośbę chińczyka do ali, że się dogadaliśmy i umówiliśmy na 3$. po 2 dniach spór zamknięty z dopiskiem, że zwrot 3$ powinien nastąpić w ciągu 7 dni.

#przygodyzaliexpress