Wpis z mikrobloga

@Teczowy_Wojownik:
Nie rozumiem życzeń okolicznościowych. Nie składam nikomu i nie wymagam od nikogo składania. Jeśli komuś dobrze życzysz, to dobrze mu życzysz cały rok, a nie tylko w ten jeden dzień, a wokalizacja tych życzeń w obecności zainteresowanego była i niezmiennie jest dla mnie nieznośnie żenująca zarówno w roli składającego, jak i składanego ( ͡° ͜ʖ ͡°). To taka jakby modlitwa za zainteresowanego, na głos, w jego