Wpis z mikrobloga

@dziacha: W razie wątpliwości zapraszam do nas ;) U nas nie ma szans, żeby wysłać klientowi celowo używaną rurkę. Jeśli klient odsyła nam jakieś naczynko czy rurkę, a da się je jakoś naprawić, to naprawiamy i zostawiamy do użytku w firmie.

Wiadomo, że czasami jest wewnątrz rurki jakiś nalot, ale zazwyczaj można znaleźć takie coś w rurkach z alpaki i są to pozostałości poprodukcyjne - tyle, że wtedy nie pachnie yerba