Wpis z mikrobloga

#alkoholizm
W piątek o 7 rano mam pierwszą terapię, już zapłaciłem, już potwierdziłem, oby się udało, obym zebrał wystarczająco energii i siły, żeby się pojawić i żeby wytrzymać do następnego piątku, do kolejnego spotkania. Jeśli ktoś będzie trzymał kciuki to będzie mi bardzo miło i będę o Was myślał :)
Misie pysie powiem jedno... oby to wypaliło, bo jestem już na granicy, to jest już chyba ostatnia próba....
Jeśli się nie uda, to wszystkiego dobrego tym co próbują. Nie mam złotych rad, bo bym je sam wykorzystał. Gdybym mógł sobie dać jedną, to bym sobie poradził nigdy nie próbować żadnych używek :) Chociaż jak znam siebie, to bym się wtedy i tak nie posłuchał...
M.
  • 23
@Mu_H możesz poskładać swoje myśli na papierze, taka moja rada :) W ciągu tygodnia trochę się zazwyczaj dzieje i bywa tak że nie poruszysz wszystkiego co byś chciał w trakcie spotkania. W ten sposób możesz podejść do tego na spokojnie i bardziej dogłębnie. Powodzenia :)
musisz siegnac dna wtedy to zadziala.


@elvlad: a jak to Rów Mariański? Może utonąć zanim sięgnie. To głupota, każdy moment jest dobry i w każdej chwili masz szansę że zadziała, a im dalej od dna tym łatwiej wypłynąć. Nawet jeżeli byśmy trzymali się tego, to może się okazać że na dnie czeka nas muł i zamiast się odbić to w nim ugrzęźniemy na zawsze.
@Mu_H: Trzymam kciuki! Alkohol to #!$%@? i powinno się go zdelegalizować. Ja już prawie jestem 2 lata bez jakichkolwiek używek, alkohol odstawiłem bo to #!$%@? zło i człowiek dziczeje po nim, boli łeb, ciągle chce się szczać a szlugi rzuciłem bo w stresujących dniach zbliżałem do paczki dziennie. Powodzenia! Zlota rada ode mnie to spisz sobie listę plusów dodatnich i ujemnych picia- mi to pomagało przy szlugach, a jak znowu będziesz
@dybligliniaczek: zawsze jest ryzyko. rownie dobrze moze pic kontrolowanie i nigdy niesiegnac dna, zarazem nigdy niewytrzezwiec. mozna umrzec od zapicia a tez mozna umrzec bo sie zadlawisz przeryska po kilichu. znam ludzi ktorzy byli na dnie i dzis swietuja kolejne rocznice trzezwosci oraz znam ludzi ktorzy pija i pic beda bo to lubia a niewidza ze krzywdza siebie i innych.