Wpis z mikrobloga

@Kantarek: To sukces niebywały, a pielegniareczka jesli miala zludzenia, ze on jej nie bedzie wyzywal i podpier**lał, bo ja o tym zapewnil psychiczny i jego koledzy czyli zleceniodawca uslug sradek i durny aron tez no to pogratulowac naiwnosci. No chyba, ze sie liczyla z tym, ale stówa jest stowa za kazda wizyte i jest wiecej warta niz swiety spokoj.