Wpis z mikrobloga

Mam je, calkiem fajne bo dość rozciągliwe więc potencjalnie wygodne. Są cienkie więc coś pod spód w zimne dni obowązkowe.
Ale że mam dość długie i umięśnione giry, więc jak wsiądę na rower niestety nogawki robia sie dla mnie troche krótkie i ciasne. Rozmiar wieksze niestety sa za duze w dupie.
Na chwię obecną do rekreacyjnej jazdy preferuję "nierowerowe" granatowe MH-500 z decaltonu, lepiej mi leżą (nawet sa teraz w promocji)
  • Odpowiedz