Wpis z mikrobloga

Mam problemy z kolanami (nic konkretnego i oryginalnego w tych czasach) na tyle, że raczej zaliczenie trzech dni tras średniej długości jest niemożliwe (w tamtym roku 3 dnia 3 godziny na nosal wchodziłem xD), pytanko więc czy jest sens kupować jakieś opaski/stabilizatory na kolano, czy podobny efekt będzie z bandażem elastycznym? Z racji, że oba kolana mam w podobnym stanie nie chciałbym wydać więcej niż 6 dych za jedną opaskę.

Kijki na łagodniejsze podejścia mam już kupione jeszcze tylko muszę się nauczyć ich używać.

#rehabilitacja #gory #tatry #trekking
  • 4
@Henryk_Chinaski: Jak dla mnie nie. Podstawowe pytanie jakie powinieneś sobie zadać to: na czym polega problem z kolanami? Skoro nie masz nic konkretnego, to zakładam, ze byłeś u ortopedy. Warto pomęczyć i zrobić MR. Jeśli jest MR i ortopeda mówią, że wszystko git to pewnie problem mięśniowy i tutaj pomoże fizjoterapeuta. Rozwiązanie problemu, które zaproponowałeś to nie jest rozwiązanie i tak czy siak wrócisz do tego tematu za niedługo albo za
@Henryk_Chinaski: Po kontuzji kolana kupiłem opaskę dla lepszej stabilizacji. Raz ją ubrałem na wyjście w góry i zdjąłem po kilkuset metrach, bo nie dość, że była niesamowicie niewygodna, to kolano w niej bolało jeszcze bardziej. Więc tak jak już zostało powiedziane, idź do specjalisty.