Wpis z mikrobloga

1550 + 1 = 1551

Tytuł: Radio Armageddon
Autor: Jakub Żulczyk
Gatunek: literatura piękna
ISBN: 9788379436132
Ocena: ★★★★★★

Mam pewien problem z oceną tej książki Żulczyka. Z jednej strony jest widoczny postęp w stosunku do "Zrób mi jakąś krzywdę" - ogarnął w miarę ten swoisty strumień świadomości i nie rzuca tutaj milionami myśli na stronę. Z drugiej - wymowa całości jest dalej pretensjonalna i głęboka na poziomie 14-latki. A inspiracja "Fight Clubem" jest zanadto widoczna.

Ilość mielizn i dłużyzn jest spora (gdy nie urlop to czytałbym ją pewnie ze 2-3 tygodnie) ale też to wszystko jest napisane w sposób, który powoduje to, że jakoś chce się iść z fabułą do przodu. Nie brakuje odniesień do współczesnej popkultury a jako że Żulczyk jest nerdem muzycznym, to mnie w jakiś sposób to kupuje.

Z bohaterami (chyba) nigdy większego problemu nie miał, jak na kontekst w jakim osadzone są postaci - pod tym względem jest w miarę ok.

Ogólnie to jest nieźle, ale polecałbym tylko, jak macie sporo wolnego czasu ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Wpis dodany za pomocą tego skryptu

#bookmeter #ksiazki #czytajzwykopem #czytajzwykopem #powiesc #literaturapiekna #literaturapolska
Pobierz user48736353001 - 1550 + 1 = 1551

Tytuł: Radio Armageddon
Autor: Jakub Żulczyk
Gatun...
źródło: comment_1629578509Kr9UdzDYbQI76mD16aNehw.jpg
  • 3
@Habemuspapam69: Ja niestety jestem taki popierd***y, że jak już zaczynam kogoś czytać, to muszę go przerobić w całości i to najlepiej chronologicznie ( ͡° ͜ʖ ͡°) Przy Żulczyku przeraża trochę wspomniana pretensjonalność (choć mam nadzieję, że z wiekiem się wyrobi(ł)) i to, że te jego książki to kobyły straszne. A jako że już mam całą bibliografię kupioną, to kiedyś będę musiał się z nim przemęczyć ( ͡