Wpis z mikrobloga

Tak patrząc z boku to widać że kobiety zdominowały księgowość i ogólnie biurowe prace, i jak każdy wie to tam jest niezły burdel i trzeba przez to coraz więcej kobiet zatrudniać i jest to perpetuum mobile. I za to szacunek do kobiet że potrafią się zgrać i tworzyć sobie nowe miejsca pracy ( ͡° ͜ʖ ͡°) #logikarozowychpaskow #pracbaza #pieklokobiet #rozowepaski #heheszki
  • 118
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@ElectroNICK: zdominowały bo faceci sobie w takiej pracy nie radzą. Facet musi grać pierwsze skrzypce zawsze, a taka praca wymaga mega dużo kooperacji. Facet zamiast rozwiązać klientowi problem to się zacznie z nim kłócić. Plus wymyśla, że do wyższych rzeczy jest stworzony. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@ElectroNICK: zdominowały bo faceci sobie w takiej pracy nie radzą. Facet musi grać pierwsze skrzypce zawsze, a taka praca wymaga mega dużo kooperacji. Facet zamiast rozwiązać klientowi problem to się zacznie z nim kłócić. Plus wymyśla, że do wyższych rzeczy jest stworzony. ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@little_muffin: Czemu w każdym innym dziale mężczyźni współpracują a w księgowości by nie mieli? Poza tym jakby nie
  • Odpowiedz
@teluch: no to sobie rycz, ale widzę, że w zawodach społecznych faceci sobie beznadziejnie radzą. Jeden na dziesięć ogarnia trudną sztukę rozmowy bez pretensji do całego świata - zresztą widać po wykopie i tagu przegryw.

@ZajebbcieTrudnyNick: nie bez ambicji tylko łatwiej wykonują polecane zadania - facet będzie #!$%@?ł i protestował 10 h zamiast zająć się robotą. Najwięksi #!$%@? to faceci z tego co mi przyszło obserować, jednocześnie mają
  • Odpowiedz
@little_muffin: Świetny przykład podawać jedną osobę i przerzucić to na wszystkich mężczyzn. Podpowiem ci, w obu grupach jest tyle samo osób społecznie niezaradnych. Z taką różnicą, że jak kobieta jest "#!$%@?" to w 90% przypadków siedzi na garnuszku u rodziców i czeka na księcia (a po znalezieniu siedzi na garbie faceta), więc takich osób w pracy nie spotkasz, w przeciwieństwie do facetów, którym nikt nie pomoże i muszą sobie radzić
  • Odpowiedz
@PaprykarzXL: tak jest z prawie każdym facetem, którego spotykam w pracy. Prują się o nic, histeryzują, podkładają ludziom świnie, oszukują... Serio faceci ostatnio chyba się mega sfeminizowali, bo nie wiem czym to tłumaczyć. Jak słyszę, że mam pracować z jakimś facetem to od razu mnie głowa boli, bo wiem, że wleci kolejny Besserwisser, który programu na oczy nie widział, ale będzie się mądrzył.
  • Odpowiedz
@little_muffin:

w zawodach społecznych faceci sobie beznadziejnie radzą. Jeden na dziesięć ogarnia trudną sztukę rozmowy bez pretensji do całego świata - zresztą widać po wykopie i tagu przegryw.


w zawodach społecznych kobiety sobie beznadziejnie radzą. Jedna na dziesięć ogrania trudną sztukę rozmowy bez pretensji do całego świata - zresztą widać to po wykopie i tagu p0lka.

Swoją drogą perfekcyjne samozaoranie, kiedy piszesz o facetach, którzy mają o wszystko pretensje, a
  • Odpowiedz
@OpresjaWsteczna: przecież tag p0lka tworzą tacy frustraci jak ty... nie mam pretensji do nikogo, wyrażam tylko swoje zdanie na podstawie obserwacji. A ty się chyba poczułeś bardzo urażony... nie wiem dlaczego, skoro sądzisz, że to nie prawda i nie o tobie.
  • Odpowiedz
@little_muffin: Raczej mam odwrotne doświadczenia i wolę pracować z facetami. Oczywiście trochę racji masz, że są bardziej wybuchowi i kłótliwi itp. ale zazwyczaj jest tak, że jak jest konflikt to się zwyzywają a za parę dni im przejdzie i wracają normalne relacje, w przeciwieństwie do kobiet, które udają, że jest wszystko w porządku a za plecami cię będą obgadywać i narzekać.
  • Odpowiedz
@PaprykarzXL: normalne relacje? Każdy facet z którym się pokłóciłam, a przyjaźniliśmy się nie odzywa się od czasu kłótni (z 15 lat w niektórych przypadkach). Faceci jak się obraza to już na amen xD właśnie kobiety na drugi dzień już w porzo i gadają. Nie wiem skąd te bzdury się biorą, że kobiety się obrażają na niewiadomo ile xD
  • Odpowiedz
@little_muffin:

Jeden na dziesięć ogarnia trudną sztukę rozmowy bez pretensji


To chyba o kobietach piszesz. Nigdy się nie spotkałem z pretensjonalnym sprzedawcą, za to u kobiet to dziesiątki razy z bulwersacją na twarzy mnie obsługiwały/rozmawiały.
  • Odpowiedz
@ElectroNICK: Mistrzostwo świata to działy HR, które mają wszystko czym normalnie powinny się zajmować wyoutsourcowane - wypłaty, szukanie nowych kandydatów, rekrutacje, urlopy, pytania "prawne", benefity etc. Dziewczynki siedzą i zajmują się tylko tym czym lubią czyli zazwyczaj "wellbeingiem" pracowników, co zresztą też sprowadza się do tego, że trzy razy do roku zamówią jakieś szkolenie, catering czy integrację z firm zewnętrznych.
  • Odpowiedz
@Davidozz: a ja się spotykałam z pretensjonalnym sprzedawcą, i to co udowadnia? Nic. Ja tylko piszę o swoich konkretnych doświadczeniach w tej branży, faceci nie dawali rady, wiecznie burdy i później już brano tylko kobiety, żeby nie było żadnych kłótni z klientami.

@EastWestEast: działy HR to inny świat i sama za nimi nie przepadam.
  • Odpowiedz