Wpis z mikrobloga

  • 141
Mirki, w wieku 29 poznałem fajna #rozowepaski, lvl 17 (17,5)
Znamy się z miecha czasu, jesteśmy z tego samego miasta, o dziwo potrafimy się świetnie dogadać i chyba coś zaczęło się dziać. W następny weekend jedziemy razem w góry. Nie wiem czemu moja Matka kiedy się tego dowiedziała zaczęła mi prawic morały m nic nie przemówi jej do rozumu. Mój dziadek (mojej mamy ojciec) był starszy od babci o 11 lat, ta sama różnica wieku. Więc kurde wtf, co w tym jest takiego dziwnego lub niedobrego?
#zwiazki
  • 146
@4recki: Wiek to tylko liczba. Jest mnóstwo związków, które mają taką różnicę i jest super. Warto spróbować, skoro się tak dogadujecie. Może być tak, że za jakiś czas poczujesz się dziwnie jak będzie opowiadać, że facetka z matmy ją wkurza albo przyjdzie zazdrość, jak pójdzie na studia i będzie chodzić na imprezy. Ale tak nie musi być. Jak nie spróbujezz, to będziesz całe życie się zastanawiał co by było gdyby.
@4recki: Sztosik mireczku, nieironicznie takie związki mają o wiele większe szanse powodzenia niż lansowane na siłę "pomiędzy równolatkami". Dbaj o nią i postaraj się dzielić swoim doświadczeniem życiowym, nie na zasadzie "a kiedy ja byłem w twoim wieku", tylko opowiadając jej dużo o swoich przeżyciach i perspektywie, tłumacząc, jak co działa itd.

Pamiętaj tylko o jednej, jedynej, aczkolwiek naprawdę #!$%@? minie: zanim nie skończy 18 lat to żadnych, ale to żadnych
@4recki: wszystkiego najlepszego ale dla generlanie w takich związkach jesteś dla laski stabilizacja, kierowca i bankomatem. Słyszy się o podobnych różnicach wieku ale 17 lat to jeszcze dziecko, w porównaniu z Twoim wiekiem. Nie wyobrażam sobie jakie problemy wspólnie pokonujecie w związku, kiedy u Ciebie pewnie dotyczą kupna mieszkania a u niej jaka co najwyżej wódkę kupić na 18. Jeśli traktujesz to poważnie to spoko ale nie zdziw się jak niestabilnie
@4recki: nie przejmuj się bólem dupy innych. Sam znam parę, która poznała się w podobnym wieku i różnicy lat. Obecnie ok 15 lat razem i dwojka fajnych dzieciaków
@4recki: Jeśli chodzi o moralność to różnica wieku powoduje, że dominujesz w tej relacji. Ona nie będzie podważać twojego zdania. Wielu gości bierze sobie znacznie młode dziewczyny i je sobie "wychowuje", odcina od rodziny i znajomych by mieć pełną kontrolę na nimi. Takie zachowanie jest obrzydliwe.
W samym randkowaniu ja nie widzę niczego złego, jesteście oboje dorośli.
@4recki: może po prostu porozmawiaj z mama i zapytaj o jej obawy? Ja się domyślam, że może chodzić o to, że młoda Ci tylko kawałek życia zmarnuje, bo pobędzie z Tobą i to się rozjedzie (tutaj przyczyn sporo, ale największa to przepaść między zainteresowaniami, nie jesteś rówieśnikiem ona dzieckiem itp, nieważne). Mama już by pewnie chciała Twojej stabilizacji i myśli, że z nią tego nie osiągniesz. Ale to tylko moje domniemania,