[AnonimoweMirkoWyznania]

#anonimowemirkowyznania
czy wy też może macie tak, że nie przykładacie się do jakości pisanego swojego kodu i jesteście mniej uważni czy dokładni przez te wszystkie narzędzia wspomagające i IDE (JetBrainsy)?

chodzi mi o to, że piszę niechlujny kod jeśli chodzi o wcięcia, średniki, nie używane importy, fragmenty kodu etc. bo i tak potrafię sobie tak skonfigurować narzędzia pomocnicze (eslint, prettier, typescript, husky etc.) , że one mi to wychwycą i same poprawią (ew. sam to poprawie jeśli one tego nie ogarną)

#programowanie #webdev #javascript #typescript #programista15k

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #611cfa07f81bf9000b2c746a
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Przekaż darowiznę

[s.....e]

@AnonimoweMirkoWyznania: nie rozumiem zupełnie tego wpisu. Mam się czuć źle przez to, że nie dam spacji między nawiasem a klamrą bo wiem, że IDE mi to poprawia w locie?
Raczej przez to, że się używa IDE, każdy w projekcie ustawia taką samą konfigurację to kod się trzyma jakiejś konwencji i nie jest niechlujny.

[piggy]

@AnonimoweMirkoWyznania: Jak dla mnie to nie ma nic związanego z nieprzykładaniem się do jakości pisanego kodu.

[Kshaq]

@AnonimoweMirkoWyznania: ale niechlujny kod to nie tylko złe wcięcia czy brak spacji przed nawiasem a przede wszystkim szeroko pojęte spaghetti. To znaczy: nie używanie albo złe wzorce projektowe, zbytnia złożoność obliczeniowa, nie trzymanie się zasady single responsibility i wiele innych grzechów. Wielu z nich lintery Ci nie wyłapią.

[PaaD]

@AnonimoweMirkoWyznania: jeśli ten wpis nie jest kolejnym trollem spod znaku tagów okołoprogramistycznych, to myślę że po prostu NIE jesteś debilem i nie wykonujesz nikomu nie potrzebnej roboty, bo i po co, skoro jeden głupi skrót klawiszowy może poukładać kod lepiej niż człowiek, i zrobi to błyskawicznie

nie wiem w czym problem ¯\_(ツ)_/¯

poza oczywiście jakimiś januszeksami albo innymi centrami ascezy gdzie robienie dla samego robienia jest ważniejsze niż zrobienie