Wpis z mikrobloga

Taki protip dla ludzi, którzy chcą (pomimo wszystko) #wakacjewpolsce #polskiemorze #gdynia #gdansk #sopot i jednak (nie wiem po co) wybrać się na #hel

1. NIGDY na Hel nie samochodem. COKOLWIEK BY ŻONA NIE MÓWIŁA. Rowerem, hulajnogą, najlepiej pociągiem. Ale nie autem. 2h jazdy w jedną stronę 20km (gdy teoretycznie nie powinno być korka, a w przeciwną stronę korek stoi całkowicie), 3h w drugą stronę (gdy również teoretycznie nie jest to szczyt wyjazdów)

2. Fokarium jest przereklamowanym gniotem, kilka biednych fok w wodzie jak zupa, w basenie wielkości oczyszczalni ścieków. 45 minut stania w kolejce by wejść, 3 minuty wzdychania z zażenowania i powrót. Dzieci zawiedzione, dorośli wkurbieni.

3. #paragonygrozy to prawda.
  • 15
@hrumque:
Nie jedź samochodem dp Helu, bo czekasz 3h w korkach? Za to rower to super sprawa, bo z Gdyni do fokarium to 4h pocenia się? Lub pociągiem, gdzie w godzinach szczytu ludzie są upchani jak Afgańczycy w amerykańskim samolocie transportowym? Bo na pewno siedzenie w klimatyzowanym samochodzie z aktywnym tempomatem musi być niesamowitą katorgą.
@hrumque: fokarium nie jest takie złe, czego się spodziewasz za 5 zł, że będą jakieś sztuczki robić? Większość czasu foki spędzają pod wodą albo w strefie niedostępnej dla ludzi i wtedy rzeczywiście nie ma co tam oglądać za bardzo. Ale o określonych godzinach są pory karmienia i wtedy jest mini show z fokami. Wtedy też ustawia się masa ludzi w kolejce, ale uwaga jest protip na to. Można wejść do fokarium
@SzefJaszczurek: nie 5 a 10zl, i to coś "ala muzeum" jest zamknięte. No i przejrzystość wody - nawet stojąc na tym mostku-podeście-balkoniku, patrząc z góry - foki ciężko w mętnej gęstej zielonkawej wodzie wypatrzeć, czasem któraś zaczerpnie powietrza i to tyle. Boczne szyby-okienka basenu zupełnie zarośnięte i bezużyteczne. No dramat.

W porównaniu do ekspozycji uchatek z opolskiego zoo to przepaść. Tu cały akwen widać z boku (woda przejrzysta), i cały czas
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@hrumque: ale co się stało z tym Helem? W 2013 jak jechałem to prawie żadnego auta przede mną nie było przez cały półwysep xD jechałem raz przed południem, raz pod wieczór, normalnie w sezonie.
@radziuxd: nie mam pojęcia o co chodziło tak konkretnie, poza po prostu nadmiarem ludzi i aut.

Wyjazd - przede wszystkim rondo we Władyswawowie.
Do tego wszystkie przejścia dla pieszych - auto się zatrzymuje bo idą 2 osoby na plażę/do biedronki/cośtam - zatrzymuje się za nim sznur aut, pokolei ruszają (w zasadzie pierwsze auta, bo kolejne nim zrobi się odstęp nim ruszą ...) a tu kolejna jedna osoba idzie, to znów wszyscy
@radziuxd: Jeśli w lipcu lub sierpniu jedziesz w upalną pogodę, najlepiej zapowiedzianą przez pogodynkę, to wszyscy od Władysławowa po Trójmiasto zostają na kwaterach i plażach. Jeśli tam będzie pochmurnie/deszczowo, to spodziewaj się korku.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@marceli1501: jechałem też w słabą pogodę. Byłem we Władysławowie, bo akurat teściowie tam byli na urlopie i również nie stałem w korkach w żadną stronę. Widocznie sporo się zmieniło, to jednak 9 lat. ( ͡° ͜ʖ ͡°)