Sprawa dotyczy zdarzenia, do którego doszło w nocy z 17 na 18 października 2020 r. na ul. Krasickiego w Olsztynie. Zdaniem oskarżyciela Aslani L., działając z zamiarem ewentualnym pozbawienia życia Filipa K., miał zadać mu wówczas sześć uderzeń nożem w plecy. W wyniku odniesionych ran pokrzywdzony mężczyzna w dniu 22 października 2020 r. zmarł w szpitalu.
Na wykopie pojawiło się również znalezisko na ten temat -
Sąd podając ustne motywy wyroku, wskazał, że śmierć Filipa K. była wynikiem splotu nieszczęśliwych wypadków. Aslani L. feralnej nocy wracał ze swoją dziewczyną do domu. Para rozmawiała ze sobą i gestykulowała, ale – co widać na nagraniach z kamer monitoringu – oskarżony nawet przez chwilę nie był agresywny wobec partnerki, cały czas trzymał ręce w kieszeniach. Z kolei pokrzywdzony, widząc tę parę, prawdopodobnie źle odczytał ich zachowanie. Być może uznał, że oskarżony zaczepia kobietę. Gdyby był trzeźwy, zapewne najpierw zapytałby się, o co chodzi. Tymczasem on od razu przystąpił do akcji, atakując oskarżonego, powalając go na ziemię i przyduszając. Powalony na ziemię i duszony Aslani L. nie znał intencji Filipa K. Miał przy sobie scyzoryk, którym sześć razy uderzył go w plecy. Zdaniem Sądu, oskarżony miał prawo odeprzeć ten bezpośredni i bezprawny zamach na swoją osobę. I choć liczba zadanych ciosów świadczyła o przekroczeniu granicy obrony koniecznej, to jednak w ocenie sądu, wynikało to ze strachu oskarżonego i jego silnego wzburzenia usprawiedliwionego okolicznościami zamachu ze strony pokrzywdzonego.
@Neubert - A dziękuję za pozdrowienia. Mój (i domyślam się, że innych zawołanych też) komentarz do znaleziska jest oparty o poniższy akapit:
"Według nieoficjalnych informacji Filip został zaatakowany zupełnie przypadkowo. Feralnej nocy 32-letni Gruzin pokłócił się na imprezie ze swoją dziewczyną. Kiedy kobieta wyszła, pobiegł za nią. Na ulicach Olsztyna mężczyzna dalej się awanturował. Nie wiedząc czemu, rzucił się z nożem na pierwszą napotkaną osobę..."
@Neubert: No to grubo, sam w takim razie przyznaję sie, że może nie publicznie ale w domowym zaciszu też uznałem 100% winę obcokrajowca, jak widać pomyliłem się.
A tak na poważnie: tak, w pewnych okolicznościach, można w ramach obrony koniecznej bezkarnie zabić inną osobę. Wbrew powszechnej opinii, polski k.k. karny stosunkowo szeroko zakreśla granice obrony koniecznej. Natomiast śledząc orzecznictwo, zwłaszcza w minionych latach, można dojść do wniosku, że sądy orzekały w tej kwestii dość zachowawczo.
@Neubert: najlepsze jest że orzeczono przekroczenie granic obrony koniecznej. #!$%@? za każdym #!$%@? razem. Bo ludzie myślą że jak ktoś dostanie raz nożem albo kulą to od razu umiera. - Cios czy trafienie może być śmiertelne i nie od razu. Skąd wiedzieć ile ciosów nożem wystarczy na obronę, skoro agresor przy 4 dalej atakuje?
I choć liczba zadanych ciosów świadczyła o przekroczeniu granicy obrony koniecznej,
@Neubert: jak mnie wkurza "przekroczenie granicy obrony koniecznej" - bo przecież 1 cios scyzorykiem by wystarczył aby napastnik dał sobie spokój (╯°□°）╯︵┻━┻
@Marek1991: Z ludzkiej ułomności. Czasami jak do klasy w szkole trafi dziecko różniące się wyglądem od reszty, to inne dzieciaki dla zabawy robią sobie z niego żarty. Z dorosłymi jest podobnie.
Polecam znalezisko - https://www.wykop.pl/link/6235057/ta-zbrodnia-wstrzasnela-olsztynem-sad-umarza-postepowanie-karne/
Sprawa dotyczy zdarzenia, do którego doszło w nocy z 17 na 18 października 2020 r. na ul. Krasickiego w Olsztynie. Zdaniem oskarżyciela Aslani L., działając z zamiarem ewentualnym pozbawienia życia Filipa K., miał zadać mu wówczas sześć uderzeń nożem w plecy. W wyniku odniesionych ran pokrzywdzony mężczyzna w dniu 22 października 2020 r. zmarł w szpitalu.
Na wykopie pojawiło się również znalezisko na ten temat -
https://www.wykop.pl/link/5765039/32-letni-gruzin-zabojca-27-letniego-filipa-na-olsztynskich-jarotach/
Można tam było przeczytac takie komentarze -
Link do komentarza - https://www.wykop.pl/link/5765039/#comment-83475693
Autor - @opostrans
Link do komentarza - https://www.wykop.pl/link/5765039/#comment-83480549
Autor - @Bukov
Link do komentarza - https://www.wykop.pl/link/5765039/#comment-83481091
Autor - @nastynas
Link do komentarza - https://www.wykop.pl/link/5765039/#comment-83505189
Autor - @hatecraft
Co się okazało?
Sąd podając ustne motywy wyroku, wskazał, że śmierć Filipa K. była wynikiem splotu nieszczęśliwych wypadków. Aslani L. feralnej nocy wracał ze swoją dziewczyną do domu. Para rozmawiała ze sobą i gestykulowała, ale – co widać na nagraniach z kamer monitoringu – oskarżony nawet przez chwilę nie był agresywny wobec partnerki, cały czas trzymał ręce w kieszeniach. Z kolei pokrzywdzony, widząc tę parę, prawdopodobnie źle odczytał ich zachowanie. Być może uznał, że oskarżony zaczepia kobietę. Gdyby był trzeźwy, zapewne najpierw zapytałby się, o co chodzi. Tymczasem on od razu przystąpił do akcji, atakując oskarżonego, powalając go na ziemię i przyduszając. Powalony na ziemię i duszony Aslani L. nie znał intencji Filipa K. Miał przy sobie scyzoryk, którym sześć razy uderzył go w plecy. Zdaniem Sądu, oskarżony miał prawo odeprzeć ten bezpośredni i bezprawny zamach na swoją osobę. I choć liczba zadanych ciosów świadczyła o przekroczeniu granicy obrony koniecznej, to jednak w ocenie sądu, wynikało to ze strachu oskarżonego i jego silnego wzburzenia usprawiedliwionego okolicznościami zamachu ze strony pokrzywdzonego.
Pozdrawiam cieplutko,
źródło: comment_1629209192yURxdq9ZM5eCDKdf0rFQVJ.jpg
Pobierz"Według nieoficjalnych informacji Filip został zaatakowany zupełnie przypadkowo. Feralnej nocy 32-letni Gruzin pokłócił się na imprezie ze swoją dziewczyną. Kiedy kobieta wyszła, pobiegł za nią. Na ulicach Olsztyna mężczyzna dalej się awanturował. Nie wiedząc czemu, rzucił się z nożem na pierwszą napotkaną osobę..."
... co wywołało u mnie silne wzburzenie.
@321321: To zależy ;-)
@321321: na to też odpowiem: "to zależy" ;-)
A tak na poważnie: tak, w pewnych okolicznościach, można w ramach obrony koniecznej bezkarnie zabić inną osobę. Wbrew powszechnej opinii, polski k.k. karny stosunkowo szeroko zakreśla granice obrony koniecznej. Natomiast śledząc orzecznictwo, zwłaszcza w minionych latach, można dojść do wniosku, że sądy orzekały w tej kwestii dość zachowawczo.
@SirSherwood: ciekawe skąd się wzięły te uprzedzenia...hmm
@Neubert: jak mnie wkurza "przekroczenie granicy obrony koniecznej" - bo przecież 1 cios scyzorykiem by wystarczył aby napastnik dał sobie spokój (╯°□°）╯︵ ┻━┻
@Marek1991: Z ludzkiej ułomności. Czasami jak do klasy w szkole trafi dziecko różniące się wyglądem od reszty, to inne dzieciaki dla zabawy robią sobie z niego żarty. Z dorosłymi jest podobnie.