Wpis z mikrobloga

@zjadlbym_kebaba: Znaczy tak... Poza tym ostatnim wysrywem zrównującym już obecnie "kolaborantów" afgańskich z KODziarzami i LGBQWERTY+, to co w tym takiego nieprawdziwego? W sumie to nie widzę tam jakiś wyrazów zachwytu, a opis faktów, że do czasu wyprowadzki amerykanów, "rząd" trzymał się tylko dzięki sile militarnej i pieniądzom z USA.

Nie da się zająć kraju w tydzień nie mając poparcia lokalnej ludności... Po prostu się nie da, niezależnie jak bardzo abstrakcyjne
@Volki:

Stwierdzenie faktu to nie pochwała

Ja nie widzę tam żadnych faktów tylko urojenia dziadka z demencją, które mają na celu przedstawienie talibów jako dobrej, witanej brawami władzy, która uwolniła Afgańczyków od złego rządu wspieranego przez Amerykanów i że uciekający z Afganistanu to wcale nie zwykli ludzie, którzy nie chcą mieć głowy upie*dolonej tylko jacyś źli „KODziarze”

Jak ktoś powie, że lgbt to zboczenie, to nie znaczy, że pochwala lgbt

Co?
Ja nie widzę tam żadnych faktów tylko urojenia dziadka z demencją, które mają na celu przedstawienie talibów jako dobrej, witanej brawami władzy, która uwolniła Afgańczyków od złego rządu wspieranego przez Amerykanów i że uciekający z Afganistanu to wcale nie zwykli ludzie, którzy nie chcą mieć głowy upie*dolonej tylko jacyś źli „KODziarze”


@zjadlbym_kebaba: Zacne fikołki... A uciekający kolaboranci z PRL po upadku ZSRR to co? Też stwierdzisz, że wyzwolenie polski spod okupacji
Jeszcze odnośnie tweeta na który Koran-Mekka odpowiadał; ludzie dzielący poglądy z panem Jakubem często twierdzą, że „lewactwo” powinno zająć się „propagandą LGBT” w krajach islamskich zamiast np. w Polsce, ale gdy ktoś faktycznie to robi to jest oderwany od rzeczywistości? O co chodzi? ( ͠° °)


@zjadlbym_kebaba: Konfedeszury to debile.
Mam nadzieję, że pomogłem.
@mmenelica: Co tam Panie "dorosły"? Widzę dalej brniemy w "to nie jest faszyzm jak my to robimy", co? Albo wejdź w polemikę jak dorosły i odnieś się do tego co napisałem, albo przepadnij, bo swoimi wysrywami o 15 latkach, to możesz zaimponować wśród swoich kolegów.