Wpis z mikrobloga

@Pomarancza_2310: Sam szukam trochę i te fajniejsze długo nie wiszą jeśli mają spoko cene.
Ale obserwuję też mnóstwo ogłoszeń fajnych mieszkań z cenami życzeniowymi i one wiszą długo.

Jedno mieszkanie oglądałem na żywo w Pruszkowie za 650K 1.5 roku temu i teraz też jest wystawione za 650K.
I już bardziej doposażone bo było gołe.
@enten: JAK TO JEST ŻE NA RYNKU WTÓRNYM LUDZIE NIE KUPOWALI BO za 1 KW2021 było 932 transakcje

A na rynku PIERWOTNYM były wzrosty.

Doinformuję cie że RW spadł w warszawie rok do roku o 70 % średnio było 3500-4000 transakcji przed kryzysem.
a Rynek pierwotny urosło o 10%

Według twojego rozumowania ludzie w tych kwartałach kupowali nowe bo tam kowida nie było a przestawali kupować używane bo trzeba vyło sie
@markier @dzikuZplasriku @enten niestety te dane są a gunwo warte. ZAWSZE dane publikowane przez NBP za ostatni kwartał są zaniżone i pod względem liczby transakcji i pod względem cen i potem korygowane w górę. Jak NBP publikował dane za II kwartał 2020 to transakcyjne dla Warszawy podał 9920 zł/m2 i miało to oznaczać że od I kwartału 2020 urosły tylko o 25zl. A teraz niby ten sam kwartał to była cena 10286
@enten: za kolejne 4 kwartały poznamy w danych NBP dopiero ostateczny obraz II kwartału 2021. Jeśli utrzyma się prawidłowość to może nie będzie 11000 (choć niewykluczone) ale jakieś 10800-10900 spokojnie. I dopiero te dane można będzie porównywać z danymi za II kwartał 2020 czyli z cena 10286.
Jedno mieszkanie oglądałem na żywo w Pruszkowie za 650K 1.5 roku temu i teraz też jest wystawione za 650K.


@markier: to juz jest sufit ile ktos moze dac za mieszkanie i tak nikt ponizej 35 roku nie kupi tego predzej jakis facet po 40-50
@markier: XXXXD przeczytaj na stronie NBP instrukcję badania a potem bierze się za pouczanie ludzi. Bo albo nie przeczytałeś, albo nie zrozumiałeś dzieciaczku. Może słowa "ankieta" czy "respondent" w tej instrukcji naprowadzą Cię na to jaki to typ badania. Druga część Twojej wypowiedzi jest oczywiście prawdziwa. Tylko nie ma NIC wspólnego z raportami NBP na które się powolujesz, a które nie bazują na tych danych tylko ankietach od deweloperów, pośredników i
to juz jest sufit ile ktos moze dac za mieszkanie i tak nikt ponizej 35 roku nie kupi tego predzej jakis facet po 40-50


@open-alpha:
? Czemu, jest jakiś zakaz? ;)
Jak ten człowiek przed 35 rokiem życia dostał na studia od rodziców dwa pokoje w centrum to je sprzeda za 300 i spokojnie drugie 300 kredytu dostanie, nie widzę problemu ;)
@open-alpha:
No właśnie na odwrót, po 35 roku życia bym nie brała takiego kredytu bo już powoli trzeba skracać okres kredytowania bo się wchodzi w wiek emerytalny, przed 35 rokiem życia taki kredyt jest znośny ;)