Wpis z mikrobloga

@amath: powiem tak, największym problemem tych wynalazków są użytkownicy "naprawiacze" i jakość nowy części. Dużo ludzi psioczy, ale uważam, że jak się dobrze zrobi to to jeździ bez większych problemów. Jeśli się trochę poświęci czasu i przejrzy wszystko na spokojnie to da radę tym pojeździć. Mój poprzedni bobber z silnikiem dniepra kręcił kilometry i nic się nie działo. Ten też póki co jeździ, choć na początku miałem problemy z zapychającym się
@amath: no teoretycznie tak. Wiadomo, że są jakieś tam wady konstrukcyjne niektórych rozwiązan, ale żeby go naprawić wystarczy mieć ze sobą:

- śruobkręt płaski
- klucz 8
- klucz 10
- klucz 12
- klucz 13
- klucz 14
- klucz 17
- klucz 19
- klucz nasadowy 21 (lub do świec)
- klucz 24 (do nakrętki tylnej ośki)
- młotek
- trochę drutu (np do przetykania kranika) lub doraźnych napraw