Wpis z mikrobloga

Siema to jo.

Dobra ludzie, koniec z szarością dnia codziennego. Od zawsze marzyłem o lataniu, które jest dla mnie synonimem wolności. Od zawsze urzekały mnie piękne widoki, a z góry przecież są one jeszcze piękniejsze... Mam więc ważne pytanie, które kieruję do osób mających coś wspólnego z lotnictwem, lataniem itp (nie chodzi tu o odmienne stany umysłu).

W co najlepiej zainwestować (na czym latać np paralotnie itd), jakie są przybliżone koszta, jakie wymagania (kursy itp) żeby moc samodzielnie latać w jak najtańszy sposób?

Proszę o pomoc, wiem, że pewnie mógłbym poszukać gdzieś na jakimś forum, ale na Wykopie zawsze znajdzie się jakiś specjalista ;)

#lotnictwo #latanie #pytanie #pytaniedoeksperta #kiciochpyta #siematojo
  • 11
@Ze_Arcadio:

1 podstawowa rzecz: latanie NIE JEST tanie.

Polecałbym zrobić kurs szybowcowy. Zdecydowanie tańszy od samolotów (kurs samolotowy ok. 25k zł)

Zajrzyj na forum lotnictwo.net.pl - tam jest skarbnica wiedzy ;)
@Vincenzo: przemyślę to ;) jak na razie jestem na etapie gromadzenia budżetu, więc trochę czasu mi zostało, mam nadzieję, że na wiosnę będę przygotowany do działania. Drugim dylematem pozostaje czy zacząć latać, czy kupić sobie nowe auto :P
Zdecydowanie latać ;) A na pocieszenie powiem Ci, że z moich obserwacji w aeroklubie wynika, że im lepszy pilot, tym gorszym samochodem (i bardziej agresywnie) jeździ :D Więc jak zaczniesz latać, mając jeszcze stare auto, to może będziesz nowym asem :D

I również polecam szybowce. Bardzo satysfakcjonująca sprawa. ;)
@Ze_Arcadio: Polecam paralotnie, w zależności w jakim rejonie mieszkasz, masz do wyboru kurs na wyciągarce lub w górach. Szkolenie to ok. 1500 zł, ale razem z kosztami dodatkowymi (dojazd, wyżywienie itp.) raczej trzeba liczyć 2000 zł. Cały sprzęt i rozsądne minimum to 5000 zł, z tym, że musisz sobie zdawać sprawę, że będzie to sprzęt używany (instruktor powinien pomóc w jego doborze). Obecnie ceny nowych skrzydeł (bez uprzęży i dodatkowego wymaganego