Wpis z mikrobloga

Tak sobie patrze wlasnie na zdjecie Sandry na ig i serio jest mi jej szkoda. Zawsze te foty byly takie wesole ale od jakiegos czasu nie jest w stanie sie nawet sztucznie usmiechac. Jakby nie bylo, ona jest zakladnikiem gurala. Ile razy ja ponizal mowiac, ze to on trzyma kase, ze moze jej cos dac. Zawsze robila za sluzaca. Ten ich zwiazek jest smutny, nijaki. Czy chociaz raz zdarzylo sie, zeby oni sie tak mocno przytulili na dluzej? Zeby byla ta chemia? Normalny pocalunek, ktorego Sandra sie nie brzydzi? Jak oni moga tak zyc? Rutyna, zero rozrywek, brak rozwoju. Zamiast cos robic, to chlop zaczal kombinowac, przeginac, oszukiwac, robic lewe konkursy, plus te fejk donejty. Tu juz bylo widac frustracje. Mam jakies nieodparte wrazenie, ze dla gurala ten strim i otoczka, to cale zycie i jest w stanie zrobic wszystko, a to jest niebezpieczne. To nie wrzuta ale uwazam, ze chlop ma mocne problemy psychiczne. Te grozby sprzed lat wytlumaczyl alkoholem ale rzeczy, ktore robil ostatnimi miesiacami, to byla powtorka z rozrywki. On ma slaba psyche w #!$%@?. Czat tak moderowany, ze wystarczy zwrocic mu uwage i ban. Nieliczne donejty, ktore go jada, szybko wylacza. Czemu glosowek nie ma? W teorii moglby wszystko wlaczyc, sasiadow za sciana nie ma (wiem, sa ich tlumy na calej wiosce) ale nie zrobi tego, bo oboje maja slaba psyche.
Jest jeszcze jeden motyw: rodzina. Wyobrazcie sobie, ze macie syna, brata, ktorego zna pol Polski wirtualnej. Zna go z tego, ze kazal sie rozbierac 13nastce. 9latke pytal czy sie puszcza. Do tego jego plany o wjechaniu gdzies z gnatem. No albo z taka radoscia opowiadal, jak to by pobil PJ, zabil dzieciaka, a jego zone gwalcil na jego oczach. Kumacie, zajmuja sie tym smiesznym kamerzysta, bo kazal robic glupie zadanie uposledzonemu. Ten mowi, ze #!$%@? osobe u ktorej byl w domu, jego rodzine i #!$%@?. Albo ta jego siostra. Ostatnio niby byla u niego. Ale jak grzes nam serwuje tyle klamstw, to cholera wie. Co ta siostra sobie mysli? Z checia bym sie dowiedzial jak to wyglada w domu? Siadaja przy stole i siostra sie odpala: o #!$%@? ale wczoraj sie #!$%@? braciszku, zajebiscie zgasiles ta #!$%@?. Mama obok: ja bym lepiej #!$%@? pocisnela, co w sumie zrobila. Nie wspomne o jakiejs dalszej rodzinie. Gdyby nie to, ze strach siega zenitu i juz boi sie chodzic do wioskowego sklepu, to on by dumnie chodzil po ulicach myslac, ze jest kims waznym.
Powaznie, on ma straszne zycie. Kazdego dnia to samo, rutyna, jedna mysl w glowie: strim. Czekanie na strim, przygotowania. Jeszcze w ostatnim wpisie jako atut napisal, ze jakies nowe meble czy cos. On nie rozumie, ze chocby nie wiem co zrobil, to dla niego jest to koniec. Taki mlekolak nitro gdyby sobie usiadl w pustym pokoju na krzesle albo sie polozyl i wjechal z jakims dobrym tematem, to z miejsca ma kilka tysi. Widzialem wardege ostatnio. Ten to chyba ze 20 tysi mial. Nawet ten glupi Rafon, bredzi ogolnie ale ma swoj styl, ma swoja mocna grupe fanow. Ich wszystkich laczy jedno, oni zyja jak normalni ludzie. Zalatwiaja swoje sprawy, chodza po sadach, ida na imprezy, spotykaja sie, goszcza na galach, no maja co robic i co najwazniejsze, maja o czym mowic.
O czym moze nam opowiedziec grzegorz? Obudzil sie, zjadl, zrobil kupe, obmyslal alkoruletke, siku, sandra sie potknela (ahaha, o #!$%@? ale smieszne) i potem siada przed kompem i nie ma nic do powiedzenia. Dzieciakom #!$%@? o tym jakie czesci w samochodzie sa wazne, ladne itd.
Taka Sandra moze kiedys zrozumie, ze ten czas spedzony z narzeczonym grzegorzem, bedzie luka w jej zyciu. Zero wspomnien, zero wycieczek, "urlopu". Jedynie do lasu mozna sie puscic, zeby zdjecia auta porobic.
Nie wiem ile on ma lat ale juz powoli mozna powiedziec, ze przegrywa zycie. Nie wierze w jakas odmiane. Taki paradoks troche, bo jesli gural chce normalnie zyc, to jest to jednoznaczne z zaczepkami, a i mysle ze z cyklicznym lisciowaniem. On moze teraz wskrzesic Matke Terese ale ta czesc ludzi, ktora cos tam kuma z patostreamow, nigdy mu nie wybaczy. A Sandra, mysle ze sie zastanawia. Ona nie jest glupia, jest zaradna, wie co to praca. Tutaj przesmiewczo mowi sie o niej roznie ale ona by znalazla sobie faceta na pstryk!
Guralowi trzeba pomoc odejsc z internetu ale trzeba tez pamietac tak jak ktos wczesniej pisal o jego klamstwach, ze na potrzeby strima kaze np. Sandrze ostentacyjnie odejsc, on sie zalamie, wtedy napije sie prawdziwego alkoholu. Potem przeprosiny, jakas kolejna bajka. Zauwazylem tez, ze po chamsku kradnie najrozniejsze rzeczy od wszystkich strimerow. Kiedys ogladalem z nudow Pasze, ktory w czwartek trolowal ludzi ciaglym mowieniem: taaaa? Nastepnego dnia odpala sie gural i slysze: taaaa?
Ja wiem kto jest mu w stanie pomoc, tylko trzeba sie troche zaangazowac i zrobic to po ludzku, madrze.
A konczac, to jest zly czlowiek. On nie ma zasad, a nawet jesli, to mozna je kupic za grosze. Tutaj widze wine rodzicow, gahow itd, bo zamiast dawac mu wszystko na tacy, to powinni dac gazete z ogloszeniami i jedziesz! Wtedy pomozemy.
Dobrze, ze coraz wiecej osob widzi kim jest i bez fejk donejtow on moze aktualnie zarobic tyle co bddz.

Wiem grzegorz, ze to przeczytasz. Wszystko przeczytasz.
Skoncz juz z tym strimowaniem. To koniec. Nie czekaj, chociaz nie moge stwierdzic, ze nie bedziesz mial problemow natury prawnej, nie wspominajac o innych.
Daj normalnie zyc swojej rodzinie, Sandrze.

#gural #patostreamy #sadstory
  • 5
on tę Sandrę przykuł kajdankami do kaloryfera czy co? Gdyby chciała dawno by go rzuciła.


@Baloman: Przymus ekonomiczny, mówi to panu coś? Po jej mowie ciała, widać, że nie pała do niego sympatią i chętnie by go rzuciła, ale jednocześnie zdaje sobie sprawę, że z jej wykształceniem i umiejętnościami, musiałaby tyrać za najniższą krajową, żeby zarobić na chleb, więc dopóki może, to trzyma się gurala ¯\_(ツ)_/¯