Wpis z mikrobloga

@Gdziejestkangur33: pewno ze tak, ja przez to ze kupiłem oculusa 1 na nowo odkryłem gry. Wczesniej mi sie juz średnio chciało grać, siedzieć na dupie przy tych 2000 godzinnych openworldach. Nie bierz na pewno żadnego psvr - po pierwsze zobacz porównanie grafy w psvr a np oculusie który jest podłączony do kompa. Mając oculusa i linka masz całą biblioteke gierek na steamie, które od czasu do czasu są w przecenach i
@Gdziejestkangur33: trzeba mieć konto na fb, wprowadzili to w jakimś updejcie chyba jak jeszcze nie było 2 w sprzedaży. Można grać po kablu w gry ze steama (musisz mieć dobry kabel, albo oficjalny Link albo zamiennik z listy), można grać bez kabla przez np Vitrual Desktop - płatna apka ale umożliwia własnie granie bez kabla (do tego potrzebujesz jakiegoś lepszego routera niestety) no i można grać bez kabli na samym oculusie
@Gdziejestkangur33: w sumie tylko na początku czyli jakiś tydzień? Robiłem sobie przerwy tak co 30 min może bo robiło mi się gorąco i dziwnie się czułem w brzuchu, ale nie było to jakieś okropne uczucie. Dość szybko przeskoczyłem z takich startowch tytułów (które zwykle są stacjonarne zeby właśnie wyrobić sobie "odporność") na boneworks i tam właśnie sie czasami dziwnie czułem. Natomiast po tygodniu grania prawie codziennie już sie przyzwyczaiłem i było