Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Historia nie jest za długa, od prawie roku jestem w związku z dziewczyną marzeń. Porwała mnie sobą. Ale w sumie nie jest to ważne.
Od jakiegoś czasu (a może i od zawsze, ale ostatnio jest to bardziej natężone) ma ona bardzo niskie poczucie własnej wartości, obiektywnie patrząc - całkowicie niesłusznie. Narzeka na swoją pracę, na siebie, na swój wygląd, na różne wpadki które przytrafiają jej się w życiu. Ja staram się ją "pocieszać", wspierać i motywować. Mówię jej często, że jest świetnia, dostrzegam pozytywne strony różnych pozornie złych sytuacji i próbuję wytłumaczyć, że ogólnie wszystko jest dobrze. Staram się ją zrozumieć i wydaje mi się, że taka empatia jest jej potrzebna, bo jeśli by nie była, to nie opowiadałyby mi o swoich rozterkach i codziennych problemach.
Kilka dni temu mieliśmy kłótnię w jej mieszkaniu, dziewczyna nagle wypaliła do mnie, że "dla ciebie wszystko jest super świetne, kompletnie mnie nie rozumiesz".

Co powinienem z tym wszystkim zrobić? Wiadomo, mogę poddawać łagodnie pomysł pójścia do psychologa, ale chodzi mi bardziej o to, jak powinienem się zachowywać w codziennych sytuacjach, kiedy to np. ona wieczorem opowiada mi o swoich wadach, problemach w pracy, kłótniach z przyjaciółkami i obwinia się o wszystko?

#rozowepaski #pytanie #klopoty #zwiazki #niebieskiepaski #anonimowemirkowyznania #milosc #logikarozowychpaskow

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #6101e022cbea6c000a5b6fb1
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
  • 9
@AnonimoweMirkoWyznania: Wiadomo, ze kobiety niewiadomo czego oczekują. Ale czasami dla balansu, nie głaskaj jej, tylko merytorycznie coś wytlumacz. Jesli np. poklocila się z przyjaciołką, to nie bierz od razu strony swojej dziewczyny. Ocen sutyacje obiektywnie i jej to przekaż, jesli zobaczy ze dzieki Tobie moze sie stac lepsza osobą, to zaplusujesz. Jesli sie wkurzy i powie, ze nie trzymasz jej strony to nie jest dobry matreial na dalszą znajomość, chyba ze
o swoich wadach, problemach w pracy, kłótniach z przyjaciółkami i obwinia się o wszystko?


@AnonimoweMirkoWyznania: szukaj logicznych argumentów, które podważą jej stanowisko. Najlepiej na przykładach.

Pewne nieprzyjemne sytuacje w pracy czy w relacjach ze znajomymi są też potrzebne dla oczyszczenia. A tak poza tym to stary, ciężko doradzić cokolwiek nie znając osoby, nie znając problemów. Poniekąd widzę w tym wszystkim moją różową, ale to może być kompletnie coś innego jeśli byśmy
MikroblogowySadysta: Co możesz z tym wszystkim zrobić? Jeśli ją naprawdę kochasz to wspieraj ją. Ale sam nie możesz zrobić z tym wiele. To ona sama musi zrobić ze sobą tak aby już tak więcej nie miała. Ona sama i nikt inny. Może w ramach pracy nad sobą i pomocy sobie samej iść np. do psychologa.

Możesz być przy niej ale to ona sama musi chcieć pozbyć się ze swojego życia tego
PotężnyDrań: Nic, laska jest uszkodzona i od teraz będzie tylko gorzej. Jak z nią zostaniesz to gwarantuję ci niezliczone pokłady frustracji i bezsilności. Wszelkie twoje wysiłki są stracone. Może ew jak ona sama z siebie chce zmiany i pójdzie do psychologa bez namowy, to istnieje szansa na poprawę. Ale to zawsze trwa latami, a nie masz żadnej gwarancji że po naprawie siebie bądźcie nadal chciała być z tobą. Moim zdaniem absolutnie