Wpis z mikrobloga

@arkan997: fajny program ale pod kątem historycznym to ma kiepską wartość. Wołoszański świrował niegdyś historyka i śmiać mi się chce jak po latach czytam jego książki wiedząc niekiedy na jakich bazował dokumentach i jakie sprzedawał kocopoły XD. Nie zmienia to faktu, że jest genialnym popularyzatorem historii i to od niego zaczynałem swoją fascynację II WŚ. Moja pierwsza kupiona za własne pieniądze książka to oczywiście Sensacje XX Wieku: II Wojna Światowa (