Chciałby zwrócić uwagę na jedno genialne badanie, które zostało wrzucone jako źródło potwiedzające tezy stawiane w tekscie. 60 osobowa próba z ośrodków wielkomiejskich jest na pewno dobrym źródłem informacji i daje wartościowy obraz rzeczywistości. Do tego dochodzi zabójcza definicja singli jako i tutaj cytuje: "singlami są osoby młode, bezdzietne, które nie są w stałym związku, mieszkające w dużych miastach, dobrze wykształcone i samodzielne finansowo. " http://cejsh.icm.edu.pl/cejsh/element/bwmeta1.element.hdl_11089_307/c/143_czerneckafolia_sociologica_34.pdf
Przez internet, zwłaszcza lewicowy, przetoczyła się wielka awantura w sprawie inceli. Wszystko ze względu na tekst Patrycji Wieczorkiewicz w „Krytyce Politycznej”, którego dobrym streszczeniem jest lead: „Jeśli mężczyzna sam siebie nazywa przegrywem, to prawdopodobnie znaczy, że stoi za tym realne cierpienie. Kiedy ktoś jest z jakiegoś powodu wykluczony, mówienie mu, że sam jest sobie winien, z pewnością nie powinno być strategią lewicy”. Wieczorkiewicz zdecydowała się spojrzeć z empatią na tę grupę mężczyzn
@hans211: Akurat autora całkiem szanuje bo ma rozsądne artykuły na inne tematy ale tutaj jego argumentacja, że przyczyną problemów inceli jest ideologia, troche mnie śmieszy bo szybko można zdekonstruować jego tok myślenia prostymi argumentami.
Jeżeli ideologia "incelowska" spowodowała problemy przegrywów, a jej odrzucenie naprawi problemy tego środowiska, to dlaczego wzrost ilości singli był zauważalny przed jej powstaniem, a wzrost problemów z znalezieniem partnera jest przecież kluczową przyczyną powstania tej ideologii.
@K_Feras_P: Dziwna jest ta narracja rozpoczęta przez feministke a kontynuowana przez tego gościa, że normicy mogą w jakikolwiek sposób pomóc incelom. Wywodzi się ona z propragadny że każdemu ten system się opłaca bo wszyscy są "równi i wolni" i wszyscy wszystko mają. Tymczasem każdy system ma grupę która na nim korzysta(beneficjenów) i grupę wyzyskiwaną(wyzyskiwanych). Zmieniając system bądz politykę zmieniamy tylko stan personalny tych dwóch grup bo zawsze one istnieją bo w
@K_Feras_P: co do tego tekstu, bo ryj, przez który różowe wprost mi mówiły, że nie umawiają sie z nieletnimi uformował sie pod wpływem incelskiej ideologii, którą poznałem mając 21 lat po 523 lub 527 odrzuceniach.
@K_Feras_P: nie wspomnial że to że się incele nie mogą leczyć psychiatrycznie, że nie stać ich na własne mieszkanie, że mają gownoprace to jest poklosie kapitalistycznego systemu. No ale gdzie konfederata będzie uderzał w wyznawany przez siebie ustrój
@pancerna_piesc_dzieciatka_jezus: Nowa Konfederacja nie ma nic wspólnego z partia Konfederacja, a Piekutowski jest centrowcem, wcześniej pracował w Tygodniku Powszechnym xDDD
Tej fatalistycznej wizji nie potwierdzają jednak badania. W „Edukacji Humanistycznej” Agnieszka Rychłowska-Niesporek opisuje wyniki ankiety przeprowadzonej wśród singli, które pokazują, że przy wyborze partnera od atrakcyjnego wyglądu dużo ważniejsze są cechy takie jak ciekawa osobowość, uczuciowość, poczucie humoru, wyrozumiałość i zaradność życiowa. Dotychczasowe badania (np. omawiane przez K. Krzyżanowską) wskazują, że wbrew przekonaniom inceli wygląd zewnętrzny jest ważniejszym kryterium wyboru partnera dla mężczyzn, niż dla kobiet. W innych badaniach singielki znów mówią
Problem inceli występuje też w krajach bez rozpasanego feminizmu: Japonia i Chiny.
Tego się nie da rozwiązać, bo to rezultat połączenia naturalnej biologicznej hipergamii i kulturowego czerpania sztucznie wykreowanych wzorców atrakcyjności z mediów (Netflix, Disney, Instagram, itp.).
@eeemil: Feminizm nie jest niczym ważnym, jest jednym z wielu przejawów ginolatri. W tych wszystkich krajach masz też rozpasanie kobiet, puszczenie ich wolno. Powrót do bezwględnej monogami i piętnowanie puszczalstwa to jest podział zasobu który rozwiązuje sprawę. Liczby jasno mówią że przypiszesz jedną kobiete do jednego mężczyzny to starczy dla wszystkich po za kilkoma tysiącami ale można założyć zgodnie z prawdą że ten procent dla których nie starczy to geje. To
To najlepsze zdjęcie na #bozecialo jakie znam. Możesz iść w procesji, możesz sobie czilować z piwkiem. Prawdziwa wolność do której większość społeczeństwa jeszcze nie dorosła.
https://nowakonfederacja.pl/ratujmy-inceli-przed-ich-wlasna-ideologia/?success
Chciałby zwrócić uwagę na jedno genialne badanie, które zostało wrzucone jako źródło potwiedzające tezy stawiane w tekscie. 60 osobowa próba z ośrodków wielkomiejskich jest na pewno dobrym źródłem informacji i daje wartościowy obraz rzeczywistości. Do tego dochodzi zabójcza definicja singli jako i tutaj cytuje: "singlami są osoby młode, bezdzietne, które nie są w stałym związku, mieszkające w dużych miastach, dobrze wykształcone i samodzielne finansowo. "
http://cejsh.icm.edu.pl/cejsh/element/bwmeta1.element.hdl_11089_307/c/143_czerneckafolia_sociologica_34.pdf
#blackpill
#incel
#przegryw
#nowakonfederacja
#konfederacja
Komentarz usunięty przez autora
@K_Feras_P:
Jeżeli ideologia "incelowska" spowodowała problemy przegrywów, a jej odrzucenie naprawi problemy tego środowiska, to dlaczego wzrost ilości singli był zauważalny przed jej powstaniem, a wzrost problemów z znalezieniem partnera jest przecież kluczową przyczyną powstania tej ideologii.
#falszywyrozowypasek
@Bonapartysta:
Problem inceli występuje też w krajach bez rozpasanego feminizmu: Japonia i Chiny.
Tego się nie da rozwiązać, bo to rezultat połączenia naturalnej biologicznej hipergamii i kulturowego czerpania sztucznie wykreowanych wzorców atrakcyjności z mediów (Netflix, Disney, Instagram, itp.).