Wpis z mikrobloga

@masz_fajne_donice: Zdobycie Bohaterów Rosieni widziałem dosłownie raz, tysiąc lat temu, w czasach MM+3, gdy kumpel z klanu grał ISem-7 i trafił nie dość że na bitwę z przewagą tierów siódmych, to jeszcze złożoną z kretynów. Równe 14 fragów i blisko 10k zadanego demeżu - no ale trafić na taką bitwę to jak wygrać w totka.
  • Odpowiedz
@masz_fajne_donice: Tak było. Strasznie #!$%@? mecz się trafił - ziomek w IS-7, w plutonie ze mną i jeszcze jednym ziomkiem, w naleśnikach (T-54). Himmelsdorf, my na górkę, on na banana, cała reszta naszej drużyny z jakiegoś nieodgadnionego powodu pojechała na tory, lekko ostrzelała kilka czołgów i w zasadzie to padła trupem, nie wiadomo nawet kiedy. Na górce trzymaliśmy kilku przeciwników, reszta puszowała naszą bazę, kumpel w Józefie wycofał się na podjazd
  • Odpowiedz