Ostatnio mam taką fantazję seksualną. Chciałbym, żeby Pani Redaktor (specjalnie z dużej) usiadła mi swoim zgrabnym, dziennikarskim, wypieszczonym przez chirurgów plastycznych dupskiem na twarzy. Wyobrażam sobie jak przychodzi do domu po ciężkim dniu, zmęczona i lekko w-------a, bo musiała użerać się w studiu TVP Sport z byłymi "ikonami" p0lskiej reprezentacji i piłkarskiej "myśli szkoleniowej", i ma ochotę na relaks. Każe mi położyć się na płasko na podłodze, po czym ściąga ubranie wiechrznie, zostając w samej koronkowej bieliźnie, ciasno opinającej jej gładkie ciało. Uśmiecha się do mnie i zadbanymi dłońmi z krwistoczerwonymi paznokciami głaszcze mnie w okolicach odbytu i penisa. Całuje delikatnie me usta, po czym zdejmuje majtki, obraca się tyłem i siada zadem na mojej twarzy tak, że nos mam w jej odbycie, a usta w wargach sromowych. Zaczynam zachłannie chłeptać jej pusię, ona zaś wije się z rozkoszy, bujając biodrami po mojej głowie to wprzód, to w tył. Tymczasem mój mały piłkarzyk stoi już na baczność na murawie czekając by odśpiewać hymn przed meczem na cześć telewizyjnej redaktor...
@spaduwa_mam_robote: Fajnie napisane, tylko Pani redaktór nie nosiłaby koronkowej bielizny do pracy, bo na co dzień się takich rzeczy nie nosi. Mało to wygodne, bo to tylko ma wyglądać i do tego kosztuje kupę kasy, a laskom szkoda zużywać rzeczy, które się nie przydadzą do pokazania. Założyłaby co najwyżej w dzień roboczy, jeśliby wiedziała, że ma rozmowę o kolejny awans albo 'spotkanie' z jakąś szychą w wiadomym celu. Kobity takie
Chciałbym, żeby Pani Redaktor (specjalnie z dużej) usiadła mi swoim zgrabnym, dziennikarskim, wypieszczonym przez chirurgów plastycznych dupskiem na twarzy.
Wyobrażam sobie jak przychodzi do domu po ciężkim dniu, zmęczona i lekko w-------a, bo musiała użerać się w studiu TVP Sport z byłymi "ikonami" p0lskiej reprezentacji i piłkarskiej "myśli szkoleniowej", i ma ochotę na relaks. Każe mi położyć się na płasko na podłodze, po czym ściąga ubranie wiechrznie, zostając w samej koronkowej bieliźnie, ciasno opinającej jej gładkie ciało. Uśmiecha się do mnie i zadbanymi dłońmi z krwistoczerwonymi paznokciami głaszcze mnie w okolicach odbytu i penisa. Całuje delikatnie me usta, po czym zdejmuje majtki, obraca się tyłem i siada zadem na mojej twarzy tak, że nos mam w jej odbycie, a usta w wargach sromowych. Zaczynam zachłannie chłeptać jej pusię, ona zaś wije się z rozkoszy, bujając biodrami po mojej głowie to wprzód, to w tył. Tymczasem mój mały piłkarzyk stoi już na baczność na murawie czekając by odśpiewać hymn przed meczem na cześć telewizyjnej redaktor...
#tokio2020 #heheszki
XdXddXdddD
Chyba o mosbacher