Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mirki, mam dylemat. Czy da się spędzić resztę życia z osobą, która nie radzi sobie z codziennymi czynnościami?
Spotykam się z dziewczyną od pół roku. Dobrze nam się rozmawia, fajny seks, dobrze nam się spędza czas wolny. Dziewczyna jest specjalistka w swojej dziedzinie zawodowej. Niestety we wszystkich innych totalnie leży. Nie potrafi gotować, wszystko leci z jej rąk, nie potrafi włączyć piekarnika, ręce ma pocięte od krojenia pieczywa, sprzątając zawsze coś stlucze. Mówi, że chciałaby kiedyś mieć dzieci tylko ja nie wyobrażam jej sobie jako matki.
Nie wiem co o tym myśleć. Da się z kimś takim żyć, założyć rodzinę, funkcjonować?
#rozowepaski #niebieskiepaski

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #60fc9228a36c0b000a9baa02
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Przekaż darowiznę
  • 28
  • Odpowiedz
ZuchwałaWybranka: Opisałeś związek z moją była, była świetną osobą super nam się rozmawiało super seks zjednoczenie dusz druga półówka. Jednak była totalnie nieogarnięta życiowo, wszystko leciało jej z rąk, często oblewała się różnymi rzeczami, nie potrafiła dobrac urania do temperatury bo jak wychodziła to świeciło słoneczko i ona nie sądziła, ze wieczorem będzie chłodno , jak miała do mnie przyjechać to pomimo życia w naszym mieście od urodzenia często myliła autobusy,
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 6
@Cypselus: Zapraszam na priv zatem jeśli byłaby chętna, koszt kursu oszczędzania kasy kosztuje jedynie 500zł. W cenę wliczone jest indywidualne podejście do klienta i doradzanie w ciągu dnia drogą elektroniczną przez okres 3 miesięcy.
  • Odpowiedz
OgnistyJabol: @Cypselus: raczej to nie była ta sama różowa

Do ZuchwałyDziadek: coś w tym jest co piszesz. Kilka miesiecy po rozstaniu zaczalem sie umawiac z rozowymi i jak z jakas czuje fajny vibe pod wzgledem dogadywania sie, poczucia humoru to okazuje sie byc jakims dzieckiem kwiatem alternatywka zyjaca w sferze chmur, te imponujace mi ambicja zyciowa ogarnieciem itp okazuja sie koniec koncow sztywmi korpolaskami, ktore nawet na urlopie pol
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania może ma jakieś ADHD albo problemy z błędnikiem, wyślij ja może do jakiegoś lekarza?

No nie brzmi to normalnie. Co do gotowania i obsługi piekarnika - kwestia praktyki, gotujcie coś razem i będzie git.

Mam trochę podobnie, mam problemy z wyczuciem odległości i przez to często wpadam na drzwi czy jakieś meble, oblewam się kawą, czasem jak coś mieszam na patelni, to część zawartości wyrzucam na kuchenkę/podłogę i takie tam.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Wszystko zależy od tego, czy chce poprawiać swoje skille. Jak poznałem moją żonę, jedyne co umiała ugotować to pierogi ruskie xD. Ale dzięki temu, że miała chęć do nauki, opanowała dość dobrze kuchnie jak i zaprawianie słoików, więc... Da się ;)
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Jedna rada: nie unoś się emocjami. Wiem, że będzie ciężko, najprawdopodobniej twoja żona będzie robić wszystko abyś się zdenerwował, żeby pokazać wszystkim, że to ona jest ofiarą. Musisz być zimny jak lód w kontaktach z nią, jej rodzina i znajomymi. Prawda jest jednak jedna, to ty jesteś ofiarą. Jeżeli jej nie zależy na dobru waszego syna (a na to wygląda) będzie go nastawiać przeciwko tobie, a ty niestety będziesz
  • Odpowiedz